Forum Forum Niesamowite Strona Główna Forum Niesamowite

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kurs zginania łyżeczek

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Ezoteryka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asef
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 11:41, 14 Cze 2006    Temat postu: Kurs zginania łyżeczek

Lekcja 1

"Nie próbuj wygiąć łyżeczki, ponieważ to jest niemożliwe.
Uświadom sobie, że nie ma żadnej łyżeczki."
(Z filmu, "Matrix")

Jest bardzo ważne dla ciebie, abyś zdecydował się, do czego będzie służył ci ten kurs. Czy do tego, aby czynić cuda? Czy chcesz czuć się potężniejszy, niż kiedykolwiek w przeszłości? Jeśli to są powody, dla których właśnie to czytasz, to lepiej dla ciebie byłoby się tutaj zatrzymać. Wyłącz komputer i znajdź sobie coś innego, aby zająć swój czas. Jeśli to są twoje cele, nie osiągniesz ich. Jednakże, jeśli czytasz to, ponieważ uważasz, że żyjesz na tej planecie po to, aby być "Narzędziem Pokoju" (Instrument Of Peace) i uzdrowić świat, przez uzdrowienie swojego własnego umysłu, wtedy proszę czytaj dalej. Jeśli otworzysz swoje serce i umysł na cztery proste lekcje i poświęcisz się tej misji, to uda ci się. Gwarantuje!!!

Jest w tym jednak sprzeczność: Jeśli poszukujesz wyższych ideałów, miłości i rozumienia tego, że jesteś tu i teraz całością i oświeconym, wtedy cuda z pewnością przyjdą, i zrealizujesz siebie, aby być potężniejszym niż kiedykolwiek w przeszłości. To nie są cele, ale to są produkty wyższego celu. Jesteś tutaj po to, aby nauczyć się używać siły, którą nazywamy MIŁOŚCIĄ. To jest tak proste, jak nauczenie się pewnych technik, które są znane przez mistyków wielu duchowych tradycji od tysięcy lat. Teraz jest twoja kolej, aby nauczyć się jej i zacząć stosować w swoim życiu.


Czy jesteś gotowy wyjść z pudełka?

Wierzysz w pewne prawa, które stanowią doświadczenie otaczającego cię świata. Te prawa definiują obszar (pudełko), w którym żyjesz. Ściany pudełka ograniczają i definiują kim jesteś, i kim możesz się stać. "Ty" jesteś tym, co żyje wewnątrz pudełka, podczas gdy "Tym Nie Jesteś" jest tym, co jest poza pudełkiem. Tak powstało ego, pojęcie rozdzielenia oraz cały system myśli, którego używasz do życia i egzystowania w tym świecie.

Celem tego kursu jest zburzenie ścian pudełka, tak abyś poznał siebie z szerszej perspektywy. Ostatecznym celem nie jest to, aby nauczyć się jak wyginać metal siłą umysłu, ale nauczenie się technik, które pozwolą ci nagiąć cały świat ku pokojowi. Większość ludzi wierzy, że te rzeczy są niemożliwe. Niemożliwe jest użycie energii umysłu, aby zadziałać na fizyczny świat w taki sposób, mówią. Podobnie, tworzenie pokoju na świecie wśród tylu konfliktów i w chaosie jest niemożliwe. Ale co jeśli te dwie rzeczy są powiązane i jeśli rozmywając jedną iluzję uwalniamy również tą drugą.

Kurs Cudów ("A Course in Miracles") mówi, że nie ma stopni trudności w tworzeniu cudów. Innymi słowy, większe cuda działają na tych samych prawach jak te mniejsze. Naucz się technik, które pozwalają istnieć mniejszym, a większych również będziesz mógł dokonywać. Jezus mówił, że jeśli będziemy posiadać wystarczającą wiarę, to będziemy zdolni przenosić góry. To jest duży cud. Powiedział również, że będziemy zdolni do wykonywania większych rzeczy niż on wykonywał. Myślisz, że on tak rozumiał te słowa, a może mówił w przenośni. Twoja odpowiedź na to pytanie określa, jak bardzo jesteś otwarty na osiągnięcie celu tego kursu. Czy jesteś zdolny do tego, aby pozwolić cudom wejść w twoje życie?


Potrzebne jest Pozwolenie a nie Tworzenie.

Zauważ, że używam raczej wyrażenia "Pozwalam na cudy" niż "Tworze cudy". Wokół Ciebie jest cudowna energia właśnie teraz. Nie musisz tworzyć niczego, wystarczy, że pozwolisz jej wpłynąć na twoje życie. Większość z nas, spędza przeważającą część czasu na blokowaniu działania tego światła i dlatego jesteśmy ślepi na to, co zawsze było nasze. To jest ten moment, w którym zdecydowałeś się na otwarcie serca i stałeś się pracownikiem cudów. To jest przyczyna, dla której jesteś na tej planecie.


Oto, co powinieneś osiągnąć po ukończeniu tego cztero-tygodniowego kursu:

1. Biegłość w podstawowym zaginaniu metalu siłą umysłu
2. Umiejętność bardziej zręcznej pracy z energią, w celu wywoływania cudownych zmian w twoim własnym życiu.
3. Umiejętność zastosowania tych samych technik, w celu nagięcia świata ku pokojowi.

Przez otwarcie swojego serca na informacje zawarte w tym kursie poczyniłeś pierwszy krok w kierunku stania się Duchowym Wojownikiem (Spiritual Warrior). Świat potrzebuje teraz wojowników pokoju. Wojownik to ktoś, kto bardzo poświęcił się czemuś, jest gotowy oddać całą swoją energię w celu zrealizowania tego, nawet swoje życie. To jest poziom oddania, jaki musisz posiadać. Spełnisz się na sposób, jakiego nie jesteś w stanie sobie teraz wyobrazić. Ten kurs nie jest w istocie o zaginaniu łyżeczek, ale o uświadomieniu sobie celu narodzin.

Kiedy już zaakceptujesz swoją rolę, będziesz proszony o udział w specjalnych zadaniach. Te zadania będą wykorzystywać to, czego możesz nauczyć się w tym kursie, w celu uzdrowienia całego świata. Będziemy pracować wspólnie, aby to osiągnąć. Celem jest stosowanie tych technik podczas wspólnego czuwania w pokoju, aby doprowadzić do głębokich przemian w naszej własnej świadomości i w świadomości całej ludzkości.

Po prostu: jesteśmy tutaj po to, aby uzdrowić świat. Czy jesteś gotowy do tak ważnego zadania?


Wiara i pewność

Jest powiedziane, że dopóki nie uwierzysz w coś, nie możesz tego doświadczyć. Jest tu kilka ćwiczeń, które pozwolą spotęgować twoją wiarę w jakąś rzecz, np. w możliwość wygięcia metalu mocą umysłu, a następnie wykorzystanie energii tej wiary, w celu urzeczywistnienia tego. Jest ważne, abyś zrozumiał coś na samym początku. Ten kurs nie jest stworzony po to, abyś "Uwierzył" w cokolwiek. Jest stworzony po to, aby zwiększyć twoją "Pewność" w to, że już teraz posiadasz wszystko, co jest potrzebne do tego, aby czynić cuda. Jesteś tutaj, aby WIEDZIEĆ, a nie wierzyć. To jest źródło energii, której użyjemy, aby nagiąć świat ku pokojowi.

Kiedy w coś wierzysz, używasz zdolności twojego mózgu. To jest działanie umysłu, nie ducha. Jeśli wiesz, że coś jest prawdziwe, stosujesz w działaniu swoją duszę. Zgadnij, które z nich jest silniejsze? Twój duch jest wieczny i nadal posiada wszelką duchową wiedzę, jaką kiedykolwiek zdobyłeś. Ponadto posiada dostęp do wszelkiej wiedzy we Wszechświecie. Twój umysł i jego moc, jest potężny, ale ograniczony. Jeśli chcemy osiągnąć cel, jakim jest uzdrowienie świata, musisz WIEDZIEĆ, że to jest możliwe. A nawet bardziej (i na tym skupia się cały kurs), musisz być pewny, że on jest właśnie uzdrawiany.

Zanim ukończysz ten cztero-tygodniowy kurs, będziesz pewny, że możesz zgiąć metal energią swego serca, sterowaną przez twój umysł. Ponadto, przez tą Pewność, będziesz WIEDZIAŁ, że możesz nagiąć cały świat ku pokojowi i współczuciu.


Kurs

Każda z cotygodniowych lekcji, ma na celu ukazanie ci trzech rzeczy. Pierwszą jest przedstawienie filozoficznych podstaw, które pozwolą zrozumieć ci, dlaczego jest on taki ważny; drugą jest pokazanie ci prostych ćwiczeń i medytacji, stworzonych, aby otwarły one niezbędne centra energetyczne ciała i umysłu, a to pozwoli ci giąć metal bez fizycznego działania; trzecią jest zasugerowanie sposobów, w jakie możesz odwdzięczyć się światu za to, co otrzymałeś, aby energia płynęła nieustannie. Są to "Ćwiczenia w Ofiarowaniu" (Giving Project). Powinieneś mieć pewne sukcesy w zaginaniu małych łyżeczek (które są zwykle łatwiejsze w zgięciu niż widelce) mocą umysłu po trzeciej lekcji. Proponuję, aby brać tylko jedną lekcję w tygodniu, ponieważ potrzebna jest pewna ilość praktyki. Możesz również wziąć więcej czasu na jedną lekcję, jeśli uważasz, że potrzebujesz.

Zacznijmy pierwszą lekcję.
Filozofia:

Jak już wiesz, celem tego kursu jest nauczenie cię historycznych technik, które pozwolą ci wykonywać czyny, nazywane przez niektórych cudownymi, a następnie wykorzystanie tych technik w celu uleczenia świata. Od czasu, kiedy Uri Geller osiągnął międzynarodową sławę w latach 70-tych, miliony ludzi zafascynowało się ideą zaginania metalu mocą umysłu. Dlatego jako dowód wybraliśmy to, że wielu ludzi może osiągnąć to z odrobiną cierpliwości i praktyki. Jest tuzin dróg na stosowanie tej energii, ale zaginanie metalu dostarcza niezbędnych narzędzi, które pomogą nam wejść na następny poziom. Innymi słowy, jeśli będziesz zdolny do zrobienia tego, będziesz niezmiernie podekscytowany, a to podniecenie będzie służyło ci do manifestacji tego, co jest najważniejsze.
Kiedy będziesz miał sukcesy w zaginaniu łyżeczek mocą umysłu, uświadomisz sobie, że nie jesteś ograniczony przez proste prawa fizycznego świata, którymi się kierowałeś do tej pory. Uświadomisz sobie, że wszystko jest wyborem. Możesz wybrać podążanie za tymi prawami, ale również możesz wykroczyć poza nie. To jest to, co świat często nazywa Czynieniem Cudów.
Do tej pory tylko wierzyłeś, że te rzeczy są możliwe. Teraz musisz wykonać pewną zmianę, jest nią PEWNOŚĆ, że to jest możliwe. Kiedy będziesz PEWNY, że cuda są naturalne, wtedy zaczniesz ich doświadczać każdego dnia, może nawet w każdej chwili.
Celem nie jest zgięcie metalu mocą umysłu, ale energią serca kierowaną przez twój umysł. To jest kombinacja, której szukamy. To jest historyczny proces, który używa Boskiego Przepływu energii w celu wytworzenia harmonii. Niestety większość tekstów, które odnosiły się do tego procesu zostało zniszczonych w okolicach roku 300 n.e., kiedy Kościół Katolicki próbował ustanowić kanon biblijny kosztem wszelkich pisanych informacji, które nie pasowały dokładnie do obranego kanonu. Zostały one zniszczone i spalone, i tylko w kilku zręcznie ukrytych, znaleziono drogę do światła w połowie dwudziestego wieku. Najważniejsze z nich to Dead Sea Scrolls i Nag Hamaddi Library (więcej informacji na ten temat znajdziesz w książkach Gregga Bradena - "The Isaiah Effect" i "Walking Between the Worlds"). Teksty te opisują "Uczucie, że modlitwa została wysłuchana". Zamiast prosić, aby coś się wydarzyło i liczyć na szczęście, polecają one utworzenie emocji, że to już jest, w ten sposób przyciągając energię ukończenia.

Powiem to jeszcze raz: UTWÓRZ EMOCJE, ŻE MODLITWA ZOSTAŁA WYSŁUCHANA. To jest klucz do stworzenia na tym świecie i na następnym.

Wielu z nas nauczyło się, aby modlić się o to, czego chcemy, albo o to, czego (jak nam się wydaje) nie mamy. Tym, czego nie rozumiemy jest to, że istnieją Uniwersalne Prawa, które działają bez naszego świadomego zrozumienia, i jeśli działamy zgodnie z tymi prawami to Wszechświat wspiera nas, a jeśli nie, działa przeciwko nam. Jedno z tych praw brzmi: "Energia podąża za uwagą". Znaczenie: Twój głębszy umysł nie rozumie szczegółów tego, o co się modlisz. On po prostu podąża drogą energii, którą określiłeś, czasami dając ci to, czego nie chcesz, ponieważ on myśli, że o to prosisz. Innymi słowy, kiedy modlisz się o coś, albo chcesz otrzymać coś, np. pokój wtedy w głębi myślisz, że jeszcze tego nie masz. Głębszy umysł słyszy "nie tam", a potem wzmacnia to. Starożytna technika modlitwy mówi nam, aby nie prosić o to, co chcemy, ale aby poczuć, że to już jest tutaj... i zostanie ukończone w modlitwie. Nie proś o pokój... stań się nim.

W mojej pierwszej książce "The Emissary Of Light" nauczyłem się czegoś podobnego, od kogoś, kogo nazywam po prostu Nauczycielem. Mówił on: "Nigdy nie będzie trwałego pokoju na świecie, który uważa, że istnieje wybór pomiędzy pokojem a wojną. Jedyny wybór, jaki naprawdę możesz wykonać jest pomiędzy prawdą a iluzją. Kiedy wybierzesz prawdę odkryjesz, że pokój jest zawsze obecny, bez względu na twoją świadomość jego obecności. Kiedy wybierzesz iluzję, będzie to jak zamknięcie oczu na to, co jest przed tobą. A co znaczy obudzenie się ze snu o separacji? To jest jak otwarcie oczu. Rzeczywistość nigdy nie zawiera snu. Ona zawiera całość i nie zmienia się dopóki ty nie zgodzisz się na to, aby nienawiść i strach miały na świecie jakiekolwiek znaczenie.

Kiedy CZUJESZ, że pokój jest obecny, albo cokolwiek innego, co potrzebujesz, i działasz tak, jakby to była prawda, wtedy tworzysz pole energii, które dosłownie przyciąga tą rzecz do twojego życia. Twoje uczucia są motorem, ale ktoś musi nim sterować do celu. To jest zadanie twojego umysłu. Zatem nie uczysz się zaginać łyżeczki mocą umysłu, ale za pomocą energii Twoich uczuć sterowanych przez Twój umysł. Twój umysł skupia energię, ale ona pochodzi z serca.
Ostatecznie będziesz czuł, że łyżka jest właśnie zgięta.

Dzieci Indygo (Psychic Children) powiedziały nam, że ich zdolności są zasilane przez ich akceptację miłości. Nie kładą dużego nacisku na psychiczne zdolności, ale na siłę miłości, która jest podstawą wszystkiego. Kiedy zrobisz podobnie, cuda będą wpływać i wypływać z twego życia swobodnie.

Więc...

Nasza nauka zginania metalu siłą umysłu rozpoczyna się od odczucia, że nie jesteśmy tylko zdolni to zrobić, ale że robimy to cały czas. Możesz nie wykonywać cudów, które będą spektakularne, ale jak wcześniej powiedzieliśmy technika jest ta sama. Wszyscy mamy dni albo godziny, kiedy wydaje nam się, że wszystko przebiega perfekcyjnie i małe cuda dzieją się wokół nas. A to dlatego, że wzbudziłeś pokład bez zrozumienia technik, pomimo iż było to nieświadomie, użyłeś go do przyciągania cudów. Nie byłeś świadomy tego, co robisz. Wszystko, co potrzebujemy zrobić to skupić energię i skierować ją ku temu, czego potrzebujemy w naszym życiu.

Wiedz, że właśnie teraz używasz tej energii. Nie wierz w nią swoim umysłem, ale POCZUJ ją w sercu. To jest pierwszy krok w celu stosowania jej w większym przedsięwzięciu, jakim jest uzdrowienie świata.

Ćwiczenia:

W ciągu kilku następnych tygodni, zamierzamy udzielić ci serii ćwiczeń, które otworzą centra energetyczne, dzięki którym zagniemy metal siłą umysłu i serca. To jest tylko jeden aspekt naszego treningu. Otwarcie tych centrów jest dopiero pierwszym krokiem. Bez głębszej pracy nad naszą świadomością, nie zrobimy nic. Kiedy już je otworzymy, pozostanie nam użyć zasadniczego składnika: Siły Miłości.

Większość z was wie, że istnieją setki, jeśli nie tysiące meridianów w całym ciele, które regulują przepływ energii. Kiedy są otwarte, wtedy żywotna energia przepływa swobodnie. Kiedy są zablokowane... trwa w zastoju. Naszym celem jest otwarcie tych meridianów, które są niezbędne do zaginania, albo przesuwania czegoś bez fizycznej siły i użycie PEWNOŚCI albo WIEDZY, że to wytworzy określony efekt.

W tym tygodniu chciałbym przedstawić dwie praktyki, które posłużą za rozgrzewkę. Będziemy na nich bazować w następnym tygodniu, następnie wykonasz je, zanim zastosujesz jakąś technikę, obojętnie czy to będzie zgięcie metalu czy próba tworzenia cudu pokoju. Pierwsze ćwiczenie to inwokacja, który otwiera wyższe czakry.

(Technika to została rozwinięta z pomocą chłopca z Japonii o imieniu Koya. Koya jest sparaliżowany od urodzenia i używa klawiatury do komunikowania się. Poczułem jego obecność, kiedy medytowałem podczas ostatniej podróży po Japonii, wtedy, gdy spotkałem go kilka dni później w Hiroszimie, spojrzał na mnie i napisał "Czy czułeś energię, którą ci wysłałem?")


Technika Klepania

Aby skupić wystarczającą ilość energii w celu zagięcia metalu, musisz rozbudzić meridiany na rękach i dłoniach. Zacznij oddychać głęboko. Powinieneś namacalnie czuć Światło płynące przez twoje ciało już po kilku minutach. Wtedy...

Krok 1:
Zacznij od lewej ręki, trzymaj ją prosto przed sobą. Z dłonią odwróconą w stronę ziemi rozpocznij oklepywać lekko swoją rękę. Rozpocznij od ramion i schodź coraz niżej aż do dłoni.

Krok 2:
Kiedy dojdziesz do dłoni, odwróć ją do góry, a następnie klep swoją rękę w górę aż dojdziesz do ramion. Powtórz to samo z prawą ręką. Powtórz cykl 10 razy.


Technika Oddechowa "Światło jest we mnie, światło jest mną"

To jest technika, której używam od lat, a którą teraz przystosowałem do tego kursu. Polega ona na przeciąganiu Boskiej energii od czakry korony, a następnie wciągnięciu jej do czakry serca. To spowoduje silny przepływ energii, który wyreguluje wyższe czakry i otworzy meridiany. Wymaga ona niewiele praktyki, a kiedy już ją opanujesz będziesz mógł ją stosować do wielu innych czynności.

Krok 1:
Rozpocznij od wzięcia głębokiego wdechu i wyobraź sobie, że wciągasz Boskie Światło prosto z Nieba przez czakrę korony prosto do serca. Kiedy będziesz to robił mów w myślach takie zdanie "Światło jest we mnie". Ta krótka modlitwa jest drogą do przyciągnięcia korzystnych energii do twojego życia. Teraz wstrzymaj powietrze w płucach przez około 3 sekundy i wyobraź sobie, że twoje serce płonie Światłem.

Krok 2:
Teraz zrób wydech i wyobraź sobie, że Światło płynie z twojego serca. Wypływa z ciebie we wszystkich kierunkach i błogosławi wszystkie istoty we Wszechświecie. Kiedy będziesz wydychał powietrze powiedz na głos: "Światło jest mną". Potwierdzasz, że jesteś Światłem. Nie składasz się z czegoś, co jest oddzielone od ciebie, ale z czegoś, co jest esencją twojej istoty. Oddychaj dalej i powtórz krok 1. Powtarzaj ten proces przez jakieś 5 minut.


Technika Oklasków

W celu obudzenia centrów energetycznych znajdujących się na obu dłoniach zacznij rytmicznie klaskać. Przedstawimy ci tą technikę w trzech krokach, jednakże jest mile widziane abyś próbował sam i zobaczył co odpowiada ci najbardziej. Te ćwiczenia nie mają za zadanie tylko wzbudzić energię w twoich dłoniach, ale przygotować umysł na faktyczny proces zaginania.

Krok 1:
Kiedy będziesz klaskał dłońmi poczuj energię słowa "YES" (TAK) przepływającego przez twoje ciało. (Każde słowo posiada swoją energię. Spróbuj zidentyfikować jak czujesz słowo "YES" zanim rozpoczniesz). Teraz zacznij wypowiadać słowo odpowiadające odczuciom "YES" podczas klaskania. Zamiast używania angielskiego słowa, proponuję jego japoński odpowiednik, słowo "Hi" (które, oznacza "YES", wymawiaj szybko "Haj"). Wybrałem to słowo, ponieważ wydaje się mieć w sobie więcej energii niż to samo słowo po angielsku. Sprawdź sam. Powiedz słowo "Hi" przy każdym energicznym klaśnięciu i, co najważniejsze poczuj słowo "YES". To jest klucz. Samo słowo nie jest ważne, ale odczucie energii słowa "YES" tak. Powtarzaj to przez 3 do 4 minut.

Kiedy skończysz zamknij oczy i przejdź do Techniki Oddechowej na jakieś dwie minuty. Powinieneś czuć uczucie brzęczenia w rękach i dłoniach.

Krok 2:
Zacznij klaskać i powiedz słowo "HU". Oznacza ono "GOD" (BÓG) i znowu zostało wybrane dla siły jego dźwięku. Graj z nim i sprawdź jak działa na ciebie, jak je czujesz. Podczas klaskania i powtarzania słowa, wyobraź sobie, że "Moc Boga" (Power Of God) przepływa przez twoje całe ciało. Nie wymawiaj tylko słowa i klaszcz w dłonie. Poczuj je naprawdę. Im silniej poczujesz, tym rezultat będzie lepszy. Powtarzaj to przez 3 do 4 minut.

Powróć do Techniki Oddechowej na dwie minuty.

Krok 3:
Zacznij klaskać i powiedz słowo "Open" (Otwarty). ( Klaśnij raz na dźwięku "O" i jeszcze raz na, "Pen"). Kiedy to zrobisz afirmuj sobie, że JUŻ JESTEŚ otwarty. Nie prosisz o otwarcie, ale potwierdzasz, że już jesteś. (Omawialiśmy to wcześniej.) Powinieneś poczuć trzy słowa jako jedno: YES (lub HI), GOD (lub HU) i OPEN. Tworzą one pole energii, którego ostatecznie użyjesz do zgięcia metalu siłą umysłu i serca.

To są ćwiczenia, które będziesz wykonywał na rozgrzewkę przed stosowaniem technik, których nauczymy cię przez następne trzy tygodnie. Praktykuj je codziennie, jeśli możesz. Poczujesz otwieranie się swoich centrów energetycznych, których nie byłeś wcześniej świadomy. Niektóre części ciebie mogą czuć nagły przepływ energii, zwłaszcza ręce i dłonie. Niezależnie od twoich odczuć, wiedz, że otwierasz się w takim tempie, w jakim jest to dla ciebie najlepsze.


Ćwiczenia w Ofiarowaniu (Giving Project):

W każdym tygodniu będziemy proponować ci zadanie, które będzie wymagać od ciebie dzielenia się z innymi tym, co otrzymasz w tym kursie. Jest to najlepsza droga do poznania głębszego znaczenia tego kursy, prawdziwą lekcją jest to, że musimy dawać to, co sami chcemy otrzymać. Zadanie na ten tydzień jest bardzo proste:

Tak często jak tylko możesz skup się na boskości osoby, którą spotkasz. Kiedy mijasz kogoś na ulicy wyślij mu ciche błogosławieństwo. Kiedy rozmawiasz z kimś w sklepie, albo gdziekolwiek indziej, wiedz, że rozmawiasz z Chrystusem albo Buddą. To jest faktycznie dosłowna prawda, ponieważ Oświecony(Enlightened One) jest zawsze wśród nas. Ale nie zaakceptujemy tego, że my jesteśmy tym samym, dopóki nie dostrzeżemy tego w innych. Wobec tego, nawet, jeśli miałoby to być tylko przez kilka minut dziennie, dawaj innym to, co chciałbyś otrzymać. To otworzy w tobie przepływ cudownej energii bardziej niż wszystkie nasze ćwiczenia.

Powodzenia,
James Twyman.



Spoonbenders Course
Lekcja 2

"Cuda są naturalne"
(z: "A Course in Miracles")

Czy odpowiedziałeś sobie na pytanie, dlaczego decydujesz się na ten kurs? To jest pytanie, które musisz sobie zadać wielokrotnie, ponieważ jasność odpowiedzi będzie dużym sprzymierzeńcem. Czy robisz to dla siebie, czy dla całego świata? Czy twoim celem jest zaimponowanie innym zdolnościami, czy chcesz stosować je do leczenia na głębszym poziomie? Urodziłeś się dla tego momentu! Wiedz to. Zdecydowałeś się przyjść na świat właśnie teraz, aby być Narzędziem Pokoju (Instrument Of Peace). Jeśli nauczysz się korzystać z narzędzi, jakie są zawarte w tym kursie, wtedy będziesz na dobrej drodze do zrealizowania tego celu.

W tym tygodniu otrzymasz mniej intelektualnych informacji, a więcej praktyki. Nadal będziesz pracował z ćwiczeniami przedstawionymi w poprzedniej lekcji. Nie możesz oczekiwać, że cuda wydarzą się same. Potrzebujesz wewnętrznej i zewnętrznej pracy, aby przygotować dla nich miejsce. Będziesz bazował na tym, co już się nauczyłeś oraz na kilku prostych medytacjach, które doprowadzą twoje serce i umysł jeszcze bliżej do tego, aby zaginać metal.

Chcemy zwrócić twoją uwagę na różnicę pomiędzy wiarą, że coś jest prawdziwe, a wiedzą, że coś jest prawdziwe. Jak odkryliśmy w zeszłym tygodniu, wiara pochodzi z umysłu, podczas gdy wiedza z serca. Jeśli zamierzasz nauczyć się nagiąć świat do pokoju, to musisz nauczyć się łączyć te dwa elementy i pozwolić im działać wspólnie. To jest istota starożytnej techniki modlitwy (technology of prayer), którą tutaj stosujemy.


Ćwiczenie pierwsze:

Spróbuj prostego ćwiczenia:
Teraz będziesz recytował szczególne zdanie, potem poczuj wszystkie fizyczne i emocjonalne reakcje, jakie to zdanie wywołuje. Wypowiadaj wyrazy z naciskiem, potem zauważ, w którym miejscu czujesz energie. Zamknij oczy podczas wypowiadania tych fraz, aby się do nich lepiej dostroić.

"WIERZĘ, że jestem jednością z Bogiem"

Kiedy ocenisz już swoje odczucia, przygotuj się na następne zdanie. Jak poprzednio, poczuj wszystkie reakcje, emocje oraz uczucia w ciele. Wypowiadaj słowa z takim samym naciskiem jak poprzednio.

"WIEM, że jestem jednością z Bogiem"

Teraz spróbuj odnaleźć różnice w odczuciach. Powinieneś zauważyć, że jedno zdanie wywołuje reakcje w jednej części ciała, a drugie zupełnie gdzie indziej. Prawdopodobnie czułeś również duże emocjonalne różnice, pierwsze zdanie wywołało duży efekt, ale drugie jeszcze większy. To powinno dać ci pogląd jak różne są te doświadczenia.

Teraz jest czas na to, abyś przestał WIERZYĆ, a zaczął WIEDZIEĆ.

Jeśli chcesz opanować te narzędzia, powinieneś rozbudzić w sobie pewność albo świadomość tego, że już teraz masz wszystko, czego potrzebujesz do zmiany swojego życia oraz świata. Nie może być żadnych wątpliwości. Kiedy wierzysz w coś swoim umysłem, mówisz: "Wierzę, że to jest prawda, ale to może nie być prawdą", Twoje ego tworzy wtedy miejsce dla niepowodzenia, i sprawia, że staje się ono jego domem. Ale kiedy mówisz: "WIEM, że to jest prawda", wtedy nie ma już na nic innego miejsca. Twoją pewność wypełnia pustka, i wtedy mówisz Wszechświatowi, że posiadasz władzę decydowania o tym, co jest, a czego niema.

Właśnie tak zmienisz prawa Wszechświata.

Jeśli zamierzasz zgiąć metal mocą umysłu, musisz mieć pewność. To jest jedyna droga. Nie możesz mieć żadnych wątpliwości. Podobnie, kiedy użyjesz tych technik do utworzenia pokoju na świecie, musisz WIEDZIEĆ, że to jest możliwe. Lepiej już jest, jak mówią Emisariusze, musisz wiedzieć, że to właśnie istnieje.


Ćwiczenie drugie:

Teraz będziemy wykorzystywać ćwiczenia, których nauczyliśmy się w zeszłym tygodniu.

Powtórz trzy kroki, rozpoczynając od Techniki Klepania, dalej wykonaj technikę oddechową "Światło jest we mnie, Światło jest mną" a na końcu Technikę Oklasków. Wszystko razem powinno zająć nie więcej niż dziesięć minut. Pozwól sobie na prawdziwe odczucie korzyści płynących z tych ćwiczeń, przenoszących Cię w głębszy stan świadomości. Kiedy uznasz, że jesteś gotowy, powtarzaj poniższe zdanie w kółko, dopóki nie poczujesz, iż naprawdę WIESZ, że jest ono prawdą.

"Moc Boga jest teraz wewnątrz mnie"

Jest ważne dla ciebie, abyś doświadczył, nie tylko wierzył, że skoro jesteś jednym z Bogów, to Boża twórcza moc jest twoja. Jeszcze raz: musisz WIEDZIEĆ, że to jest prawda. Bóg nie stworzył rzeczywistości, w której żyjesz, to ty utworzyłeś ją, za pomocą Bożej mocy, którą wszyscy posiadamy. Posiadasz więcej mocy niż myślisz, musisz sobie to uświadomić i wykorzystać moc, która jest w tobie. Kiedy rozbudzimy tą moc w wystarczającym poziomie, wtedy wykorzystamy ją w celu manifestacji zagięcia łyżeczki. Wtedy zwiększymy nasze możliwości działania, i wykorzystamy je w celu wyleczenia świata.

Nie mogę nie podkreślić faktu, że zostałeś powołany do tego zadania, i kiedy zintegrujesz te energie, zrealizujesz się w pełni, i będziesz ucieleśnieniem jedynej drogi nas wszystkich - MIŁOŚCI. Ten kurs nie jest o zaginaniu łyżeczek ani o żadnych innych umiejętnością, które przyjdą do ciebie jako naturalny rezultat wykonanej pracy. Jest on o MYŚLENIU TAK JAK MYSLI BÓG I KOCHANIU TAK JAK KOCHA BÓG. Cuda wtedy przypłyną do ciebie jak woń finezyjnych perfum. Zrealizujesz cele, dla których się narodziłeś.


Ćwiczenie trzecie:

(Upewnij się, że przeczytałeś cały wstęp zanim przystąpisz do ćwiczeń.)

To może być twoje pierwsze doświadczenie wyginania łyżeczki siłą umysłu. Może ci się udać teraz, ale nie musi, ponieważ cel tego ćwiczenia jest nieco inny. Naszym celem jest PEWNOŚĆ, że nam się udało, niezależnie od tego czy łyżka jest rzeczywiście zagięta czy też nie.

Pozwól, że wytłumaczę to nieco dokładniej. Jak powiedziałem powyżej, głównym celem, na którym skupia się ten kurs jest wprowadzenie stanu PEWNOŚCI, że rzecz, której potrzebujesz, niezależnie od tego czy naginasz metal siłą umysłu czy pokój świata, jest właśnie osiągana. Nie musimy polegać na zewnętrznym świecie, aby udowodnić naszą pewność. Dowód przyjdzie z wnętrza. Kiedy uwierzymy prawdziwie, wtedy fizyczny świat będzie organizowany wokół naszej pewności. Innymi słowy, nawet, jeśli coś wydaje się nie być prawdą na zewnątrz, my WIEMY, że to jest prawda w naszym sercu i duchu. Wtedy świat podąży za naszymi wyobrażeniami.

Znajdź małą łyżeczkę, którą potrafisz bez trudy zgiąć rękami (Zabiera więcej energii zgięcie dużej stalowej łyżki mocą umysłu, dlatego zaczniesz od czegoś łatwiejszego). Teraz spędź dziesięć minut na ćwiczeniach rozgrzewających, których nauczyłeś się w lekcji pierwszej. Kiedy skończysz, przytrzymaj łyżkę w obu rękach, ZAMKNIJ OCZY, i spróbuj poczuć radość, którą czułbyś, gdybyś zobaczył, że łyżka jest zgięta. Spróbuj wzmocnić te uczucia tak bardzo jak tylko możesz. WIEDZ, że to się właśnie stało. Nie myśl o tym tak, jakby to się miało dopiero wydarzyć, ale tak jakby to się właśnie działo. Nie musisz mieć naukowych dowodów, aby w to uwierzyć. Twoje serce jest wszystkim, czego potrzebujesz. Poczuj moc Boga przepływającą przez ciebie, i wiedz, że to jest również twoja moc.

Teraz spróbujemy przenieść zamiar do teraźniejszości.

Przytrzymaj łyżkę między kciukami i wskazującym palcem w cienkim miejscu, które łączy miseczkę z główką z odrobiną nacisku, lecz nie za dużą. Trzymaj swoje oczy zamknięte i zacznij pocierać swoje dwa palce w tył i przód. WIEDZ, że atomy i komórki stają się coraz gorętsze. POCZUJ, że to naprawdę się wydarzyło. WIEDZ, że twój sukces jest gwarantowany. Kontynuuj pocieranie dopóki nie poczujesz, że łyżka jest bardzo ciepła.

TERAZ PRZESTAŃ. Nie próbuj nawet spojrzeć na łyżkę. Poczuj radość ze zgięcia łyżeczki jeszcze raz. Nie ma znaczenia czy się udało czy nie. To nie jest cel tego ćwiczenia. Celem jest odkrycie uczucia PEWNOŚCI, która musi poprzedzać wydarzenie. Przywiązujesz się do uczuć, dlatego będziesz mógł do nich powrócić później. Reszta będzie prosta. Niektórym z was uda się zgiąć łyżkę. Jeśli tobie się udało, to wspaniale. Jeśli nie, to nie martw się, bo to dopiero pierwszy krok.

Praktykuj to ćwiczenie w tym tygodniu tak często jak tylko możesz. Kładziemy sobie grunt na następny tydzień, kiedy to wykonamy naszą pierwszą poważną próbę zastosowania tej technologii.


Rozwijanie Pewności:

Ćwiczenia z tego tygodnia powinny przybliżyć cię do odkrycia pewności, którą musisz posiadać, aby być Duchowym Wojownikiem. Powinieneś spróbować znaleźć własną drogę na otwarcie się na tą energię. Dla przykładu, pomyśl o jakiejś rzeczy z twojego życia, której jesteś całkowicie pewny. Może to być miłość, jaką czujesz do dziecka, albo pewność, jaką czujesz w swoim zawodzie. Medytuj nad uczuciami, jakie pojawiają się, kiedy skupiasz się na tym. Droga do odkrycia pewności w innych obszarach swojego życia jest wiedzą jak się tą pewność odczuwa. Znajdź tyle dróg ile tylko potrafisz, aby dotknąć tej energii. To będzie głębokim przygotowaniem do następnych dwóch lekcji.

Powodzenia w praktyce.
Pokój.
James Twyman.


Spoonbenders Course
Lekcja 3

Są rzeczy w twoim życiu, w których prawdziwość wierzysz, i są rzeczy, które po prostu WIESZ. Poznałeś już UCZUCIE pewności w twoim umyśle, sercu i duchu. Nie przyśpieszaj tego procesu, ponieważ jest on podstawą tego kursu. Kiedy WIESZ, że to BÓG dał prawo, aby być silnym i zaprowadzić pokój, wtedy to staje się dla ciebie rzeczywistością. Tak długo, jak będziesz tylko wierzył w te rzeczy, nawet, jeśli twoja wiara jest ogromna, nic się nie stanie. Wątpliwość będzie jak cień za twoimi myślami i marzeniami, które nigdy się nie urzeczywistnią. Nadszedł czas dla ciebie, abyś WIEDZIAŁ kim jesteś, i przekazał swój dar światu.

Jesteśmy tutaj po to, aby czynić cuda. Spójrz na słowo "miracle" (z ang. cud). Rozpoczyna się od słowa "Mir", które jest rosyjskim odpowiednikiem słowa Pokój. To jest bardzo interesujące. Ostatnia część słowa "acle" występuje w wielu wyrazach i zwykle oznacza "wzywać". Po złożeniu ich razem otrzymamy "wzywać pokój" albo "wzywać do pokoju". Dlatego cud jest zawsze doświadczeniem przywoływania pokoju do twojego życia, i do świata. Cud usuwa iluzje i pozwala żyć zgodnie z prawdą. Kiedy żyjemy w prawdzie, żyjemy w pokoju. Rolą twórców cudów jest po pierwsze "Bycie Pokojem", i przekazanie go wszystkim istotom. Kiedy będziemy myśleć w ten sposób, nasza praca będzie miała głęboki sens.

Kiedy pierwszy raz wygniesz łyżkę siłą woli, pierwszym pytaniem jakie zadasz będzie "To o to chodziło?". Innymi słowy, natychmiast uświadomisz sobie, że wyginanie metalu bez fizycznej siły nie jest czymś niezwykłym. Nie będziesz chciał tym zarabiać na życie. Nawet jeśli opanujesz to perfekcyjnie, twoi znajomi znudzą się demonstracjami bardzo szybko. (Uwierz mi. Kiedy po raz pierwszy wygiąłem łyżkę, chciałem pokazać to wszystkim... i tak zrobiłem. To śmieszne jak szybko niektórzy przechodzą od absolutnej fascynacji do całkowitego znudzenia.). Twój duch będzie szukał sposobów na wykorzystanie tego daru do większych, ważniejszych rzeczy. W pierwszym miesiącu, w którym potrafiłem wykonywać ten cud często miałem duże bóle głowy. Jedno z dzieci, które spotkałem, wyjaśniło mi dlaczego.

"Dzieje się tak dlatego, że nie wykorzystujesz daru do właściwych celów" - powiedziało. I miało rację. Chciałem zaimponować ludziom tak, jakbym był od nich ważniejszy.
Dziecko powiedziało, że wszystkie dary mają swoje źródło w pragnieniu i tęsknocie za Miłością. Gdy nie ma miłości, nic nie ma znaczenia. Z miłością wszystko nabiera wyższego celu, takiego, że jesteśmy zdolni do wyleczenia naszego życia i zaprowadzenia pokoju na świecie.

Znajdą się tacy ludzie, którym nie uda się zgiąć łyżki mocą umysłu, i mogą myśleć, że ponieśli porażkę. Powtarzam ciągle, że wyginanie metalu nie jest prawdziwym celem. Jeśli jesteś zdolny otworzyć serce na miłość i naprawdę WIESZ, po co jesteś tutaj na tej planecie, wtedy odniesiesz sukces w prawdziwym celu. Cuda pojawią się pod odpowiednią postacią w twoim życiu. Cuda pojawią się, gwarantuje to. Wolałbym raczej, aby nie udało ci się zagiąć łyżki, ale udało osiągnąć prawdziwy cel, niż na odwrót.

Więc jeśli jesteś gotowy, spróbuj po raz pierwszy wygiąć łyżkę za pomocą serca i umysłu.


Zaginanie Łyżki.
Metoda Podstawowa.

Przejdziemy teraz przez cały proces, którego będziesz używał, do czasu, kiedy z łatwością będziesz zginał łyżki mocą umysłu i serca. Sugeruję, aby ćwiczyć przynajmniej raz dziennie i sprawdzić pod koniec tygodnia postępy, jakie zrobiłeś. Wierzę, że prawie wszyscy są zdolni do wykonania tego prostego ćwiczenia, nawet jeśli zajmie to kilka dni. Wielu, jeśli nie wszyscy, odniosą sukces już w pierwszym dniu. Wtedy będzie można przejść do metody bardziej zaawansowanej. Ale cel jest nadal ten sam - zrozumieć, że nie jesteś ograniczony przez prawa fizyczne, w które wierzyłeś do tej pory.

Metoda podstawowa jest opisana w ośmiu krokach. Najpierw znajdź małą łyżeczkę, którą będziesz mógł z łatwością zgiąć za pomocą rąk. Nie zaczynaj od zbyt grubej. Idź do pokoju, w którym jest cisza i spokój, i gdzie nikt nie będzie ci przeszkadzał. Możesz zapalić świeczkę, lub puścić w tle muzykę medytacyjną. Zrób cokolwiek, co pozwoli ci czuć się zrelaksowanym i komfortowo. Usiądź na krześle z wyprostowanym kręgosłupem. Osobiście lubię krzyżować nogi, ale ty możesz położyć je płasko na podłodze.

Krok Pierwszy:
Przytrzymaj łyżkę w rękach, trzymając rączkę w jednej dłoni, a główkę w drugiej. Zapamiętaj ile siły potrzebujesz, aby wygiąć łyżkę o 45 stopni. Spróbuj to zapamiętać i zachować tą informację na później. Kiedy poczujesz, że jesteś gotowy, połóż łyżkę obok siebie, ale tak abyś mógł po nią z łatwością sięgnąć.

Krok Drugi:
Oddychając głęboko, rozpocznij klepać swoje ręce za pomocą Techniki Klepania opisanej w Lekcji Pierwszej. To obudzi centra energetyczne i przygotuje do pracy. Wykonuj to przez około dwie minuty.

Krok Trzeci:
Rozpocznij technikę oddechową "Światło jest we mnie, Światło jest mną". Wciągnij Boskie Światło do twojego ciała i serca. Jest ono obok ciebie przez cały czas. Poczuj jak Światło wchodzi do ciebie, wypełniając cię duchową energią. Wykonuj to przez około jedną minutę.

Krok Czwarty:
Teraz zacznij klaskać dłońmi, a podczas wyczuwania energii słowa "Yes"(TAK) śpiewaj "Hi" - japoński odpowiednik słowa "Yes". Pozwól energii tego słowa całkowicie cię wypełnić. Wykonuj to tak długo jak uważasz, dopóki będziesz nasycony słowem "Yes". Wtedy przestań i powróć do ćwiczenia oddechowego na jedną minutę.

Krok Piąty:
Zacznij klaskać i poczuj energię Boga wpływającą do ciebie, wraz z energią słowa "Yes". Śpiewaj słowo "Hu". Wykonuj to dopóki chcesz. Pozwól sobie wypełnić się mocą Boga, mocą, której użyjesz za kilka chwil. Teraz przestań i powróć do ćwiczenia oddechowego.

Krok Szósty:
Zacznij klaskać jeszcze raz wypowiadając słowo "Open" (Jedno klaśnięcie na samogłosce "O" a drugie na "Pen"). Wiedz, że jesteś teraz OTWARTY. To jest najważniejszy moment. Nie prosisz o to, aby coś się wydarzyło, raczej twierdzisz, że to już jest. Pozwól energii słowa "Yes" i "God" połączyć się z energią bycia "Open" (Otwartym). Możesz sobie wyobrazić, że trzy piękne światła wypełniają ciebie i łączą się w jedno. Wykonuj to dopóki nie poczujesz, że całe twoje ciało wibruje tą energią.

Krok Siódmy:
Zacznij szybko i mocno pocierać swoje obie dłonie o siebie. Wykonujesz dwie rzeczy podczas tego ruchu. Po pierwsze, zaprowadzasz harmonię w lewej i prawej półkuli mózgu, po drugie gromadzisz całą energię poprzednich ćwiczeń w swoich dłoniach. Wykonuj to przynajmniej minutę, następnie podnieś łyżkę.

Krok Ósmy:
Rozpocznij pocierać palcami miejsce pomiędzy główką a rączką. Kiedy będziesz pocierał WIEDZ, że to DZIAŁA. CZUJ, że łyżka jest właśnie wygięta. Nie myśl o niczym, po prostu czuj, że łyżka przemieszcza się pomiędzy palcami. Możesz zamknąć oczy, aby wzmocnić to uczucie. W odpowiednim momencie poczujesz, że należy nacisnąć główkę. Wyobrażając sobie, że molekuły rozchodzą się, naciskaj lekko główkę dwoma palcami drugiej dłoni. (Prawdopodobnie będziesz potrzebował połowy siły, której użyłeś w Kroku Pierwszym). Dlatego prosiłem cię, abyś zapamiętał ile siły należy użyć, aby zgiąć łyżkę rękoma. Upewnij się, że używasz mniej siły niż zapamiętałeś poprzednio. Kiedy molekuły się rozrzedzą, niewielki nacisk może spowodować naginanie się metalu. Może poruszać się lekko, albo wcale. Natychmiast powróć do pocierania, i czuj, że ci się udało. Kiedy będziesz gotów, znów naciśnij lekko główkę. Prawdopodobnie teraz wygnie się, troszkę albo dużo. Naprzemian pracuj z główką i rączką, aż będziesz zadowolony z wyniku.

Krok Dziewiąty:
Jeśli czujesz, że nic się nie stało, powróć do śpiewania "Open" przez kilka minut. Użyj tego w celu otwarcia serca i centrów energetycznych w dłoniach jeszcze szerzej. Następnie powróć do pocierania. Wykonuj to tak długo ile potrzebujesz.


Zaginanie Łyżki.
Metoda Zaawansowana.

Kiedy dojdziesz do etapu, w którym poczujesz, że łyżka robi się miękka, gdy używasz nieco siły fizycznej, jesteś gotowy, aby zagiąć ją bez użycia siły w ogóle. Większości osób się to nie uda, ale niektórym tak. Dlatego przedstawiam dwie prostsze metody. Nie powinieneś raczej próbować ich, dopóki nie opanujesz metody podstawowej. (Nawet, jeśli nie dojdziesz do tych metod, osiągniesz sukces. Jeszcze raz, głównym celem tego kursu jest zezwolenie na to, aby cuda wpłynęły w twoje życie na sposób, w jaki chcą, a nie z koniecznie na sposób, w jaki ty chcesz.) Niektórym z was może nie udać się zgiąć łyżki siłą woli, ale zauważysz pojawiające się inne cuda. To znaczy, że nauczyliście się wiele, i udało się wam!

Powtórz kroki od jeden do siedem. Zacznij pocierać miękko część łyżki a kiedy poczujesz, że staje się miękka potrząśnij nią. To pozwoli sile grawitacji odrobinę zgiąć ją. Jeśli będziesz kontynuował to przez kilka minut, powinieneś zgiąć łyżkę tak samo jak za pomocą metody podstawowej. ( To jest metoda, którą zwykle stosuje.)

Kiedy opanujesz technikę grawitacji, będziesz gotowy na ostatni krok. Kiedy poczujesz, że metal staje się miękki, połóż łyżkę na stole i przykryj ją rękoma. Przyłóż ręce tak blisko jak chcesz i WIEDZ, że łyżka zgina się sama. Jeśli chcesz możesz ją podnieś i potrzeć. Jeśli będziesz wytrwały, łyżka zacznie powoli wyginać się w kierunku twoich dłoni. Ja osobiście wygiąłem łyżkę tym sposobem tylko kilka razy, więc jeśli tobie się udało, zasługujesz na gratulacje.

Do zobaczenia w następnym tygodniu.
W Pokoju,
James Twyman.



Spoonbenders Course

Lekcja 4

Co Teraz? Większości z was udało się do tego czasu wygiąć łyżkę siłą woli, podczas gdy inni poszerzyli swoje horyzonty i podnieśli poziom energii, pozwalając cudom pojawić się pod różnymi postaciami. W końcu szczegóły nie są ważne. Jeśli praktykowałeś ćwiczenia i otworzyłeś swoje serce na mądrości zawarte w tym kursie, cuda się wydarzyły, nawet, jeśli nie jesteś ich świadomy. Ważną rzeczą dla ciebie jest uświadomienie sobie, że jesteś gotowy do zaakceptowania swojej roli jako twórcy cudów na świecie. Jeśli zrozumiesz to na głębszym, intuicyjnym poziomie, wtedy nie będzie miało znaczenia to, czy zagiąłeś łyżkę, bądź nie. Cuda ukazały się w inny sposób, bardziej właściwy dla ciebie.

Ale w jaki sposób pomoże ci to stać się Duchowym Wojownikiem i przyczynić się do pokoju na świecie. Chciałbym odpowiedzieć ci na to pytanie, ale nie mogę. A to dlatego, że Duch będzie pracował przez ciebie i z tobą na bardzo indywidualny sposób, kiedy otworzysz swoje serce na cuda, które transformują świat ku pokojowi. Fakt, że wszyscy jesteśmy jednym, nie oznacza, że jesteśmy tacy sami. Każdy z nas jest inną częścią układanki, a kiedy użyjemy PEWNOŚCI, której szukamy w tym kursie, pojawi się ona automatycznie. To nie ty będziesz działał, ale Bóg przez ciebie. Będziesz Narzędziem Pokoju, co jest największym wyzwaniem we Wszechświecie. Wystarczy, że nie będziesz temu przeszkadzał. Rozumiesz to? Nie musisz nic robić, ale dużo musi być zrobione poprzez ciebie. Kiedy zrozumiesz różnicę, dowiesz się jak daleko zaszedłeś.

Chciałbym, aby było więcej do pozwiedzania, co poprowadziłoby was na tej ścieżce. Ostatnia rada, jaką mogę ci udzielić to: "Działaj z prostotą". Nie komplikuj niczego, co skomplikowane nie jest. Bądź jak dziecko i oczekuj dobry rzeczy, które z tego wynikną. A wynikną. Nie musisz wiedzieć jak przyjdą. To byłoby niemożliwe. To jest cześć przygody życia. Nie potrzebujesz teraz żadnych odpowiedzi, wszystko, czego potrzebujesz to otwarte serce, aby Miłość Boga mogła do ciebie wpłynąć. Reszta przyjdzie sama z siebie.

Jesteś gotowy, aby być Duchowym Wojownikiem i użyć tej techniki modlitwy, aby zaprowadzić pokój w swoim życiu, a następnie na świecie.

Duchowi Wojownicy

Jednym z powodów, dla których napisaliśmy ten kurs, jest chęć nauczeniu dużej ilości ludzi jak wykorzystywać te techniki do modlitw o ogólnoświatowym zasięgu. Byłem częścią wielu eksperymentów i każdy z nich był cudowny. Ale to jest pierwszy raz, kiedy trenujemy tyle pojedynczych osób, które będą działały wspólnie, aby usunąć świadomość wojny. Umiejętności, które nabyłeś w ciągu ostatnich trzech tygodni są podstawą do nowego eksperymentu w zaprowadzaniu pokoju. Nie było nigdy czegoś takiego na takim poziomie. Ta lekcja opisuje jak to osiągniemy.

Będę kontynuował podróż do krajów zagrożonych wojną, a ty będziesz poproszony o przyłączenie się do mnie. Niektórzy z was przyłączą się osobiście, ale większość z was wykorzysta to, co się nauczyła, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. To jest piękno tego przedsięwzięcia. Wiemy, że czas i przestrzeń nie mogą przeszkodzić nam w wspólnej pracy, ponieważ dla energii i modlitwy nie istnieją żadne granice. Ale musimy działać wspólnie jako jedno serce i umysł, aktywując energię w tym samym momencie. Wtedy fala naszych modlitw, zmyje wszystko, co przeszkadza nam w osiągnięciu sukcesu i zaprowadzeniu pokoju.

Ogólnoświatowe medytacje będą wykorzystywać to, czego nauczyliśmy się w celu wygięcia łyżki. Oczywiście, tak jak to było w tym eksperymencie, prawdziwym celem jest zamienienie WIARY na PEWNOŚĆ. Musisz mieć pewność, że pokój już istnieje w każdej części świata, na której będziemy się koncentrować, ponieważ w tym tkwi sztuczka. Nazywamy to "Prawem Duchowego Rezonansu". Emisariusze mówią, że pokój już istnieje na świecie, ale jest czasem ukryty pod warstwą brudu i nienawiści. To jest jak ziarno, które śpi poniżej gruntu. A kiedy otrzyma wodę, budzi się do życia. Podobnie, jeśli będziemy koncentrować się na pokoju, który już istnieje utworzymy wzorzec rezonansu, który pozwoli mu wzrosnąć. Wtedy przebije się przez brud naszej świadomości. Jednakże, jeśli wierzymy, że pokój nie istnieje w jakimś miejscu, albo generalnie na całym świecie, wtedy ten brak pokoju rośnie, ponieważ się na nim skupiamy. Jak powiedzieliśmy wcześniej, energia podąża za uwagą.

Naszym początkowym celem jest zgromadzenie 100.000 ludzi, którzy WIEDZĄ, że pokój jest obecny i realny dla wszystkich istot. Wtedy użyjemy tej pewności i świat zareaguje odpowiednio.

Pozwól mi ukazać ci jeden przykład, kiedy to spowodowało głęboki cud. 13 Grudnia 1998 roku nastąpił impas w negocjacjach US z Irakiem w sprawie inspektorów ONZ. Odwołano negocjacje i wydawało się, że nie ma żadnej drogi, aby uniknąć wojny. Byłem na konferencji na Florydzie i wraz z moimi przyjaciółmi Greggiem Bradenem i Doreen Virtue zorganizowaliśmy światowe modlitwy. Wiedzieliśmy, że około 3 do 5 milionów ludzi wzięło w nich udział, ale dopiero następnego ranka uświadomiliśmy sobie jak były one skuteczne. Podczas gdy miliony ludzi skupiało swe modlitwy na pokój w Iraku, Prezydent Clinton wydał zgodę na bombardowanie. Odrzutowce i lotniskowce czekały na ostateczny rozkaz użycia strasznej broni. W końcu, ku ogólnemu zaskoczeniu, taki rozkaz nie został wydany. Bil Clinton rozkazał odrzutowcom powrócić do bazy i oczekiwać na dalsze rozkazy. Znowu zostały wysłane i jeszcze raz wróciły. Przez jedną noc nie spadły żadne bomby i nikt nie zginął. To tak jakby modlitwy milionów ludzi tworzyły barierę zapobiegającą wojnie.

Ponieważ zdarzyło się to tylko raz, można to nazwać zbiegiem okoliczności. Ale istnieje wiele innych historii, które prowadzą do tego samego wniosku: Modlitwa jest najpotężniejszą siłą we Wszechświecie. Nasze wyobrażenia i modlitwy tworzą świat, w którym żyjemy. Jest ważne, abyśmy sobie to uświadomili. Wszystkie rzeczy rodzą się wewnątrz i wychodzą na zewnętrzny świat. Podobnie pokój musi być wewnątrz, w końcu rozkwitnie tak, że będziemy mogli podarować go innym.

Wyobraź sobie co się stanie, kiedy miliony ludzi użyje tych starożytnych technik, których nauczyliśmy się w tym kursie, w podobnej sytuacji. Miliony ludzi przyłączy się do nas, ale my będziemy szli na przedzie niosąc miecz pokoju i współczucia. Po to wziąłeś udział w tym kursie, nie, dlatego, aby zaginać łyżki, ale dlatego, aby być częścią modlitewnej rewolucji. Dowiesz się jak silny jesteś i jak niepokonani będziemy, kiedy wspólnie użyjemy tej siły.


Ścieżka Duchowego Pokoju.

Opiszę teraz prosty proces, jakiego użyjemy, kiedy zastosujemy te techniki w realnej sytuacji. Mamy adresy emaliowe wszystkich zarejestrowanych w Spoonbenders Course i będziemy się z tobą kontaktować tak często jak to tylko możliwe zanim rozpocznie się czuwanie. Będzie czas, jednakże nagła sytuacja wymaga szybkiego działania. Jest ważne, abyś zobowiązał się, do używania tego, czego się nauczyłeś i utrzymywał swoją pozycję Duchowego Wojownika.

1. W dzień czuwania, spędzi tak dużo czasu, jak tylko możesz, na przygotowanie swojego serca do zadania, które wspólnie wykonamy. Módl się i medytuj taka często jak tylko możesz i ćwicz techniki, których się nauczyłeś. Bądź świadomy innych ludzi z całego świata, którzy robią to samo. Jesteśmy silną i potężną grupą.

2. Na pół godziny przed czuwaniem, rozpocznij te ćwiczenia rozgrzewające, które ci najbardziej odpowiadają. Mówię to dlatego, iż wiem, że jesteś wystarczająco rozwinięty duchowo, iż wiesz co działa na ciebie, a co nie. Ćwiczenia, które opisałem w pierwszych trzech lekcjach są bardzo skuteczne i na mnie działają świetnie, ale podczas pewnego czasu pracy z nimi, rozpoznasz, że jedne są lepsze od innych. Możesz również używać swoich własnych technik. Czuj się swobodnie.

3. Zatrzymaj się, kiedy dojdziesz do kroku ósmego, w ćwiczeniu opisywanym w zeszłym tygodniu. Nie będziesz zaginał łyżki, ale zamiast tego cały świat. Trzymaj swoje ręce z dala od ciała, tak jakbyś błogosławił kogoś. Pozwól energii, którą zgromadziłeś podczas ćwiczeń rozgrzewających wypłynąć w twoje ręce, podczas głębokich oddechów. WIEDZ, że twoje światło rozciąga się i łączy z energią innych Duchowych Wojowników na całym świecie. Bądź PEWNY, że aktywnie działasz na sytuację, którą chcesz wyleczyć. Wtedy, po czasie jaki uznasz za odpowiedni, zaśpiewaj modlitwę:

"Zaprowadzam TERAZ pokój dla wszystkich istot, ponieważ jest to Boska wola. Pokój zwycięża w (wymień miejsce, na którym chcesz się skupić) ponieważ mamy władzę to uczynić. My mamy władzę. Pokój jest w moim sercu, i we wszystkich na świecie."

Kiedy będziesz się modlił, czuj energię tysięcy innych osób, którzy są z tobą. Działacie jako jeden umysł i jedno serce. WIEDZ, że odnieśliście sukces. Pokój istnieje, ponieważ żądamy go wspólnie. Wykonuj to tak długo jak potrzebujesz, i poczuj, że modlitwa jest wysłuchana.

Inicjacja

Ważną częścią każdego duchowego procesu jest ostateczna inicjacja. To jest wtedy, kiedy uznajesz swoje osiągnięcia, i publicznie ogłaszasz, że wybrałeś tą drogę. Przeszedłeś długą drogę w ciągu kilku tygodni. Rozpoznałeś różnice pomiędzy wiarą, że coś jest prawdziwe, a wiedzą, że to jest. I teraz jesteś gotowy do wykorzystania tej wiedzy w tworzeniu pokoju na świecie. Większość będzie zdolna do fizycznych demonstracji tego, czego się nauczyła, ale nawet, jeśli nie będziesz potrafił zagiąć łyżki mocą umysłu, osiągnąłeś sukces w prawdziwym celu. Wiesz, że jesteś jednością z mocą Boga, i masz prawo do używania tej mocy, w celu zaprowadzenia pokoju i współczucia dla wszystkich istot. Dostajesz to, co sam dajesz.

Teraz czynisz cuda. Chciałbym być fizycznie przy każdym z was i powiedzieć te słowa, ale cyberprzestrzeń też może być prawdziwa albo nieprawdziwa, w zależności od tego, jak na to patrzysz. Najważniejszą częścią tej proklamacji jest PEWNOŚĆ, że to jest prawda. Gdybym był naprzeciw ciebie i wypowiedział te słowa, a ty byś nie uwierzył w nie, nic by nie znaczyły. Ale fakt, że czytasz to teraz i akceptujesz, znaczy wszystko. Jesteś teraz twórcą cudów. Nasyć się tym, i kiedy będziesz gotowy, wypowiedz z całym przekonaniem:

"Akceptuje moją rolę, jako Twórcy Cudów na tej planecie. To jest powód, dla którego się urodziłem. Dam wszystko, aby osiągnąć i nauczać tego przykładem mojego życia. Ofiaruję cała moją energię na ten cel. Ogłaszam, że jestem gotowy sięgnąć po tą moc, i stać się Duchowym Wojownikiem na świecie. Nie ma nic ważniejszego niż to. Cuda płyną przeze mnie, ponieważ wiem kim jestem, i dziele się tym z innymi. Dlatego wybieram pokój dla siebie i dla wszystkich istot. Nie będę dalej szukał tych celów, ale żądał, gdyż one są już moje."

A więc stało się!!! Jesteś Twórcą Cudów teraz i na zawsze. Anioły pochylają się, by pobłogosławić cię w tym przekonaniu. Boży Duch unosi się nad tobą, a twoje Światło opromienia cały świat.
Jestem wdzięczny, że mogłem poprowadzić cię przez ten proces, i pracować z wami, w celu głoszenia pokoju. Planujemy trzy inne kursy internetowe w tym roku, aby pomóc ci pogłębić ten proces, więc spotkamy się ponownie.

Lekcja Ofiarowania 1:
Twoja ostatnia lekcja ofiarowania jest podobna do poprzedniej. Prześlij tą informację do jednej osoby i poproś, aby weszła na stronę [www.EmissaryOfLight.com] i zarejestrowała się na Spoonbenders Course. (Jest ważne, aby się zarejestrowała, abyśmy mieli ją w swojej bazie danych i mogli informować o modlitwach.) Nadajemy pęd całemu światu. Jak do tej pory mamy 100.000 ludzi po naszej stronie, ale naszym kolejnym celem jest ćwierć miliona. To jest duchowa rewolucja i potrzebujemy twojej pomocy, aby mogła istnieć. Dlatego w tym tygodniu podziel się swoim entuzjazmem z przynajmniej jedną osobą i zainspiruj ją do życia taką drogą.

Lekcja Ofiarowania 2:
Jak wiesz, im bardziej otworzysz się na dzielenie się z innymi tym darem, tym więcej otrzymasz. Jeśli chcesz otrzymać większe korzyści z tego kursu, to ważne jest, abyś działał według tego prawa. W tym tygodniu proszę, abyś wziął udział w specjalnej akcji, która pomoże dzieciom rozwijać ich zdolności poprzez wspólne wyjazdy i spotkania międzynarodowe.

Personel Beloved Community jest w kontakcie z rodzinami setek dzieci, posiadających różne zdolności parapsychologiczne, które chcą przebywać z innymi dziećmi takimi jak one. Choć niektóre kraje mają specjalne programy dla tych młodych ludzi, w Północnej Ameryce jest nie wiele okazji do tego, aby przebywały razem, uczyły się od siebie, i rozwijały swoje zdolności. Aby wypełnić to zapotrzebowanie rozpoczynamy program "Stypendium Indygo". Planujemy serie wycieczek, aby połączyć te dzieci, wiedząc, że będą się najlepiej rozwijać, gdy będą przebywały ze sobą. Wykwalifikowani nauczyciele będą ich przewodnikami na tych obozach, ale nacisk będzie położony na współdziałanie ducha. Program będzie darmowy dla każdego dziecka, które potrzebuje pomocy, aby brać w nim udział. Nie chcemy pieniędzy, aby ich nie odstraszać.

Oto jak możesz pomóc tym dzieciom. Kiedy rozpoczęliśmy projekt: "The Cloth Of Many Colors", prosiliśmy ludzi, aby wzięli kawałek tkaniny, przytrzymali go w dłoniach i poczuli emocje pokoju. Ta emocja przesyciła materiał, a z kawałków uszyliśmy płachtę długą na ponad milę (ok.1.5km). Otrzymaliśmy wtedy dziesiątki tysięcy listów naraz, i chcę powtórzyć ten sukces. Więc jeśli czujesz inspirację, i chcesz przejść z lekcji, które czytasz, na wyższy poziom, weź dziesięcio albo dwudziesto dolarowy banknot (albo inny odpowiedni dla twojego kraju) i przytrzymaj go mocno w dłoniach. Wtedy poczuj, jak taki mały dar może pomóc dzieciom spotkać się z innymi dziećmi, aby mogły dzielić się swoim darem i mądrością. Wiedz z całą pewnością, że to prawda. Następnie zawiń banknot w kawałek papieru, włóż do koperty i wyślij na adres:

Beloved Community
PO Box 3399
Ashland, Oregon 97520

Sto procent z tych pieniędzy idzie na pomoc dzieci, aby mogły się spotkać i być razem. Kto wie, co się dzięki temu stanie? Dzieci komunikują się teraz wzajemnie poprzez ducha, ale cud, jaki może się wydarzyć, gdy będą razem, może być zadziwiający. Dziękuję za twoją pomoc.

W Pokoju,
Wasz Brat,
James Twyman.



Oryginalna wersja angielska znajduje się pod adresem [http://www.emissaryoflight.com/spoonbendersclass.htm]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:00, 14 Sie 2007    Temat postu:

Odpowiem może nie na temat, ale mi się skojarzyło z tym zginaniem łyżeczek: otóż gdy miałam naście lat, praktycznie każda szczoteczka do zębów łamała mi się po kilku tygodniach... jakie może być tego wytłumaczenie? Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asef
Administrator



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 9:59, 14 Sie 2007    Temat postu:

Myślę,że miałaś jakąś siłę,której nie mogłaś po prostu zrozumiec,albo to czysty przypadek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luciad
Moderator



Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:10, 14 Sie 2007    Temat postu:

No nie wiem, czy przypadek, w mojej rodzinie tylko mnie się łamały, obecnie już nie, aczkolwiek niedawno też się jedna złamała. Teraz za to regułą jest, że po 2-4 tygodniach wychodzą "włoski" ze szczoteczki, ale to raczej normalne Smile
Aha, w tamtych czasach jeszcze się grzebienie regularnie łamały, ale to tłumaczyłam sobie gęstością loków, których teraz już nie mam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
east
Forumowicz



Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:50, 14 Gru 2007    Temat postu: Re: Kurs zginania łyżeczek

Asef napisał:
Lekcja 1

"Nie próbuj wygiąć łyżeczki, ponieważ to jest niemożliwe.
Uświadom sobie, że nie ma żadnej łyżeczki."
(Z filmu, "Matrix")

Jest bardzo ważne dla ciebie, abyś zdecydował się, do czego będzie służył ci ten kurs. Czy do tego, aby czynić cuda? (...), jeśli czytasz to, ponieważ uważasz, że żyjesz na tej planecie po to, aby być "Narzędziem Pokoju" (Instrument Of Peace) i uzdrowić świat, przez uzdrowienie swojego własnego umysłu, wtedy proszę czytaj dalej.

Czy jesteś gotowy wyjść z pudełka?

Wierzysz w pewne prawa, które stanowią doświadczenie otaczającego cię świata. Te prawa definiują obszar (pudełko), w którym żyjesz. Ściany pudełka ograniczają i definiują kim jesteś, i kim możesz się stać. "Ty" jesteś tym, co żyje wewnątrz pudełka, podczas gdy "Tym Nie Jesteś" jest tym, co jest poza pudełkiem. Tak powstało ego, pojęcie rozdzielenia oraz cały system myśli, którego używasz do życia i egzystowania w tym świecie.

Celem tego kursu jest zburzenie ścian pudełka, tak abyś poznał siebie z szerszej perspektywy.

Przytrzymaj łyżkę między kciukami i wskazującym palcem w cienkim miejscu, które łączy miseczkę z główką z odrobiną nacisku, lecz nie za dużą. Trzymaj swoje oczy zamknięte i zacznij pocierać swoje dwa palce w tył i przód. WIEDZ, że atomy i komórki stają się coraz gorętsze. POCZUJ, że to naprawdę się wydarzyło. WIEDZ, że twój sukces jest gwarantowany. Kontynuuj pocieranie dopóki nie poczujesz, że łyżka jest bardzo ciepła.

.......

A więc stało się!!! Jesteś Twórcą Cudów teraz i na zawsze. Anioły pochylają się, by pobłogosławić cię w tym przekonaniu. Boży Duch unosi się nad tobą, a twoje Światło opromienia cały świat.
Jestem wdzięczny, że mogłem poprowadzić cię przez ten proces, i pracować z wami, w celu głoszenia pokoju. Planujemy trzy inne kursy internetowe w tym roku, aby pomóc ci pogłębić ten proces, więc spotkamy się ponownie.


Tak tak, to na prawdę Matrix. Pozorne uwolnienie, które staje sie więzieniem. To ONI mówią Ci co masz robić.
A pamiętasz ,że Morfeusz powidział - " Mogę wskazać Ci drzwi, ale to Ty musisz zdecydować, czy chcesz przez nie przejść "
Ja się nie decyduję na te drzwi. Poszukam swoich.
I tekst, który zamieszczasz bardzo przypomina historię tych ludzi :
- Kurs Cudów prowadzony jest przez stowarzyszenie o nazwie Akademia Pełnego Zaangażowania – tłumaczy Iwona. – Polskie centrum stowarzyszenia mieści się we Wrocławiu i utrzymuje stały kontakt z główną siedzibą w amerykańskim stanie Wisconsin.
Iwona z mężem byli w USA, poznali nauczycieli. Mówią o nich z podziwem.
- Od razu ich odróżnisz. Tak jak kogoś, kto miał już doznania spoza czasu. Ich umysł jest już przebudzony. Dzięki nim ty też poznasz prawdę. Tylko od ciebie zależy, czy przejdziesz kurs teraz, czy następnym razem, kiedy będziesz już po tym, co dziś nazywasz swą śmiercią.

Czerwona pigułka

Ania przewija kasetę video zarejestrowaną podczas międzynarodowej konferencji stowarzyszenia.
- O, tu jest fragment z filmu “Matrix”. Zobaczysz, że Morfeusz i nauczyciele z Kursu Cudów mówią o tym samym:

“- Witaj Neo. Zapewne odgadłeś, że ja mam na imię Morfeusz.
- To zaszczyt Pana spotkać.
- Pewnie czujesz się teraz trochę jak Alicja staczająca się do króliczej nory? Powiem ci, po co tu jesteś. Jesteś tutaj, ponieważ coś wiesz. To, że coś jest nie tak z tym światem. Nie wiesz dokładnie, co, ale pojawia się to, jak drzazga w twoim umyśle, doprowadzając cię do szaleństwa. To właśnie odczucie przywiodło cię do mnie. Czy wiesz, o czym mówię?
- O Matrix?
- Czy chcesz wiedzieć, czym on jest? Matrix jest wszędzie. To świat, którym przykryto ci oczy, abyś oślepł na prawdę.
- Jaką prawdę?
- Że jesteś niewolnikiem, Neo. Jak wszyscy inni urodziłeś się w niewoli. Urodziłeś się w więzieniu, którego nie możesz powąchać, posmakować ani dotknąć. Więzieniu dla twojego umysłu. Niestety nikomu nie można powiedzieć, czym jest Matrix. Ty musisz go sam zobaczyć. To twoja ostatnia szansa. Po tym nie ma już powrotu. Weźmiesz niebieską pigułkę, a cała historia się skończy, ty zaś obudzisz się w swoim łóżku i będziesz wierzył w to, co zechcesz. Weźmiesz czerwoną pigułkę, a zostaniesz w krainie czarów, ja zaś pokażę ci, jak głęboka jest ta królicza nora. Pamiętaj, oferuję jedynie prawdę. Nic więcej.”
Ania wzięła czerwoną pigułkę.
"

i dalej

" Sygnał przyszedł z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.
- Otrzymaliśmy raport o zagrożeniu – tłumaczą w wydziale. – Jeśli człowiek traci tożsamość, daje się wykorzystywać, a koszt może ponieść rodzina, to w interesie społecznym jest interwencja. Jeśli ktoś nawołuje “sprzedaj wszystko i pójdź za mną”, to jest powód do niepokoju. Ale my możemy tylko informować o niebezpieczeństwie, bo państwu trudno bronić człowieka przed nim samym.
Stowarzyszenie szuka nowej siedziby niedaleko Wrocławia. Najlepiej hektara ziemi z dużym domem na salę do sesji, stołówką i pokojami dla tych, którzy chcieliby sprzedać swoje domy i razem zamieszkać. Pieniądze nie są problemem.
- Nawet ostatnio jeden z uczestników naszego kursu zadeklarował wpłatę 30 tysięcy euro – cieszy się Iwona.
Wpłatę zadeklarowała też Olimpia, współzałożycielka polskiej filii stowarzyszenia. Skończyła szkołę Sióstr Zmartwychwstanek, potem przez dziewięć lat należała do Wspólnoty Neokatechumenalnej przy jednym z warszawskich kościołów.
- Kochany bracie, oczywiście jest to prawda. Nie tylko mieszkanie, ale działkę i wszystko co mam, jestem gotowa przeznaczyć na ten cel, bo nic mnie w tym świecie nie trzyma, poza chęcią niesienia tego najcudowniejszego przesłania światu, a do tego na pewno przydałby się ośrodek.

Nic nie istnieje
W życiu Ani wszystko zmieniło się kilka miesięcy temu. Jechała samochodem na spotkanie stowarzyszenia do niemieckiej siedziby w Wusterwitz. Potrąciła człowieka.
- Ten wypadek nie istnieje – mówiła sobie tak jak setki razy podczas spotkań z członkami grupy.
Ale to istniało. Nawet po wyklepaniu głębokiego wgniecenia w masce samochodu.
Ania nie potrafiła sobie z tym poradzić, wpadła w depresję. Jej matka zaprowadziła ją najpierw do lekarza, później do Kościoła.
- Od paru lat zgłaszają się do nas zaniepokojone rodziny osób, utrzymujących kontakty z ruchem propagującym Kurs Cudów – mówi ojciec Tomasz Franc, kierujący we Wrocławiu Dominikańskim Ośrodkiem Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach. – Ich bliscy zaczynają mieć problemy duchowe i psychiczne, porzucają dotychczasowe obowiązki, uregulowaną codzienność, nie interesuje ich już praca, dom, rodzina. Wspominają o chęci sprzedaży mieszkania lub innych dóbr i przekazaniu pieniędzy na rzecz ruchu. Mówią, że nic nie ma sensu, nic nie istnieje, więc nie boją się także śmierci, bo ona też nie istnieje. Do naszego ośrodka we Wrocławiu przyszła ostatnio rodzina adepta, który przygotowuje się do roli nauczyciela Kursu Cudów. Rodzina ta walczy o wydobycie go z tej grupy. Mówi, że boi się o jego życie. W ich ocenie ich bliski został poddany - dzięki “treningowi umysłu” -mechanizmowi zwanemu kontrolą świadomości, jego życie stało się podporządkowane wymaganiom ruchu, a nie dobru własnej rodziny. "

zródło [link widoczny dla zalogowanych]

Do złudzenia przypomina to walkę z Matrixem. Tyle, że jest to ślepa walka. Ludzie wybrali uwolnienie , a popadli w kolejną niewolę czegoś, co zastępuje to zło, a Ci, którzy walczą o dusze zniewolonych ( myślących,że się uwolnili ) reprezentują " w dobrej wierze " prawdziwego Matrixa . Nie kończąca się paranoja. Taki jest Matrix, A KAŻDY WYBIERA SWÓJ .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez east dnia Pią 22:58, 14 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Niesamowite Strona Główna -> Ezoteryka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin