Forum Niesamowite

dryf

Tak się zastanawiam?

Człowiek jest istotą biologiczną. To nasze biologiczne ciała. To my. Jesteśmy wyposażeni w mózg i system nerwowy. Obie te nasze części posiadają czysto biologiczny charakter.
Czy wcielenie się duszy, w ten czysty organizm, można by nazwać infekcją?
A wcielającą się duszę - pasożytem, żerującym następnie w naszym organizmie.
Duszę, wykorzystującą nas, dla swoich, dla nas niezbyt jasnych celów?
Wypijającą z nas siły życiowe, aż do wykończenia organizmu włącznie, a następnie, przenoszącą się na nowy , świeżutki organizm.
W ten sposób stajemy się bydłem hodowlanym, dającym pokarm duszy właśnie?
Dlaczego ja mam się utożsamiać z duszą, skoro trwa między nami walka? Patrz tematy planu przedurodzeniowego.
Czy nie dlatego my, jako istota biologiczna, materialna, nie pamiętamy wcieleń duszy , ponieważ jest to dla nas obcy, pasożytniczy twór?

No tak mnie jakoś naszło.

Ma ktoś, coś do napisania w tym temacie?

dryf

.

kiara

Cialo materialne (biologiczna kompozycja pierwiastkow i elemetow) bez duszy zyc nie moze.Kiedy w nowonarodzone cialo nie wciela sie dusza ono umiera. Zadne cialo materialne Czlowiek bez duszy NIE ZYJE JEST TO ABSOLUTNIE NIEMOZLIWE!
Dusza stworzyla cialo materialne (czlowieka), li tylko po to zeby przez to cialo materialne moc doswiadczac kontaktu z materia, i odczowac fizycznie uczucia jakie rodza sie w trakcie tych kontaktow. TO I TYLKO TO JEST CELEM POJAWIENIA SIE MATERII , CZLOWIEKA,LUB INNYCH NA POLACH MATERIALNYCH (planety) NIE DUSZA DLA CIALA TYLKO CIALO DLA DUSZY.
Kiara

dryf

Ale oczywiście w to wszystko to należy uwierzyć. Bo do sprawdzenia to, to już nie jest.

Kiara napisała:

kiara

Dryf a Ty to kto jestes? Dusza, cialo, czy dusza w ciele?
A moze jeszcze cos innego?
Kiara

dryf

Człowiek spożywa pożywienie. Z tego pożywienia, w wyniku procesów trawiennych , wyodrębniane są tłuszcze i cukry. Następnie, spalane to jest przy pomocy wdychanego do organizmu tlenu. W wyniku tego procesu wytwarza się energia utrzymująca organizm człowieka przy życiu.
Te procesy są dość dobrze zbadane przez naukę. I niema tu nic tajemniczego.

Kim/czym ja jestem?

To zależy z czyjego punktu widzenia. A jak wiesz Kiaro, punkt widzenia , zależy od punktu siedzenia.

Ja - to moja świadomość istnienia i działania, poprzez moje ciało biologiczne i dostępne zmysły postrzegania rzeczywistości.

Ja (dusza) - byt niematerialny, który wynajął sobie ciało biologiczne do egzystencji i przy okazji doświadczania.

dryf

.

kiara

Tak pozywienie , to ogolnie zjadane przez ludzi , bo rozni ludzie wybieraja rozne warianty zywieniowe.
Ja jestem weganka (tylko taka z bardziej zawezonym jadlospisem), ale sa ludzie odzywiajacy sie wylacznie energia swiatla. To kim sa wedlog twojego rozumowania?
Bez obecnosci Duszy w materii nie mogl by nikt miec swiadomosci , bo by nie zyl.
Kiara

dryf

Kiaro
Dla jasności. Ja się przy niczym nie upieram, ani niczego nie stwierdzam na pewno.
Po prostu, tak sobie kombinuję jak koń pod górkę.

piszesz:

luciad

Gdy dusza wychodzi z ciała (np. świadomie), to ciało jest bezwładne.

dryf

Luciad

A Ty skąd wiesz, że to dusza opuszcza ciało a nie na przykład świadomość?
I że ciało w tym czasie jest bezwładne.?

Przeprowadzano może jakieś doświadczenia , potwierdzające istnienia duszy i tego że, owa dusza może sobie opuszczać ciało.? Ludzki umysł może wszystko.

Bo Kiara jakoś zamilkła. Sad

Co daje do myślenia!

dryf

.

luciad

Z wychodzeniem z ciała eksperymentowało wielu ludzi, jest też na ten temat bogata wiedza kahunów, badał ją Long. A czy to dusza czy świadomość czy psyche - to wszystko jedno, to tylko nazwy jednej i tej samej energii.

dryf

Niekoniecznie Luciad , jednej i tej samej energii.

Według wiedzy Kahunów, człowiek ma dwie dusze. Podświadomość i świadomość. Połączone ze sobą w jednym ciele. Połączone, ale nie nierozłączne.
Mogę obie świadomości opuścić ciało, jak również każda z nich z osobna.

dryf

.

luciad

Właśnie, ale znowu ta teoria o dwóch duszach do mnie nie przemawia, a do Ciebie?

kiara

Normalny czlowiek ma jedna dusze, ale ma tez ducha (ta czesc duszy uwieziona w astralu) z ktorej to czastki to kolejne inkarnacje.Uzywa sie roznych nazw do tego,ta czesc MY ktora aktywnie uczestniczy w obecnym zyciu fizycznym to swiadomosc.Wiec trzeba raczej umowic sie co rozumiemy pod tymi roznymi nazwami.Jak by na to nie patrzec mamy TYLKO JEDNA DUSZE.
Dopoki zyjemy nie moze ona opuszczac ciala fizycznego, podroze "miedzywymiarowe " odbywaja sie za pomoca naszego ciala astralnego,i naszej swiadomosci. Czy mozna na 100% udowodnic posiadanie duszy? jeszcze nie ma takich mozliwosci, ale mozna spowodowac fizyczny efekt ktory pokazac moze ze ona jest, jednak zawsze dochodzi do tego elemet wiary, jezeli ktos nie posiada wewnetrznej wiedzy w temacie.
Kiara

luciad

Kiaro, czy w Twoim rozumieniu świadomość i dusza to dwie różne rzeczy?

kiara

Swiadomosc nie istniala by gdyby dusza nie byla wcielona , bo cialo by nie zylo. Zadne cialo nie moze zyc bez duszy, Swiadomosc jest czescia duszy "przydzielona" do aktualnej inkarnacji, ma ograniczony kontakt ze SWOJA CALOSCIA.
Kiara
ps. to tak mniej wiecej jak Dusza twardy dysk ze wszyskimi programami jakie tylko istnieja, duch to program na doswiadczenia czlowiek, swiadomosc to kolejne poszczegolne programy na opcje roznych zyc.
Kiara