Forum Niesamowite

forest-witchery

Fajna rzecz, widzieć obiekty oddalone o wiele kilometrów. Można stosować jako channeling, dostrajać się do wibracji obiektu, brać go za cel i zbierać informacje na temat celu. Powiedziałbym nawet że to lepsze i bardziej wiarygodne od channelingu i powinno być częściej stosowane i info na temat istot obcych powinno być brane od remote viewerów. Na przykład ktoś poprzez zdalne widzenie może odwiedzić odległą planetę zamieszkałą przez istoty pozaziemskie i dostarczyć informacji na temat tej cywilizacji, stopnia rozwoju technologicznego. Albo odkrywać podziemne bazy UFO na ziemi. Albo cofać się w czasie w przeszłość do czasów biblijnych i zbierać informacje na temat potopu i Arki Noego. Albo wybiegać w przyszłość i dostarczać info na temat eksperymentów krzyżowania ludzi i zwierząt w laboratoriach naukowych. No i tyle tego jest że można mnożyć, co o tym myślicie? Możliwości są duże w przeciwieństwie do psychokinezy bo co taką psychokinezą można zrobić oprócz lewitacji łyżeczek? hm?

luciad

Fajna sprawa, rozumiem, że Ty jesteś remote viewerem?

dryf

forest-witchery

Roztoczyłeś piękną wizję. Very Happy

Gdyby to było możliwe, już dawno byśmy znali naszą przeszłość i ewentualne przyszłości.
Jednak to ciągle pozostaje w sferach teorii niż praktyki. Sad

Chociaż.............?

Gdzieś czytałem artykuł że jakiś gościu, właśnie w ten sposób penetrował bazy "obcych" znajdujące się na naszej planecie. Podobno, owi obcy, namierzyli go jak zwiedzał ich bazę w Australii i następnie go wykończyli. Jak znajdę ten artykuł , to zapodam.

Podobna sytuacja opisana jest w książce "Misja". z tym że tam , istoty stojące na najwyższym poziomie rozwoju, oddzieliły od gościa jego ciało astralne i przeniosły go w czasie i przestrzeni do wydarzeń z przeszłości. Miedzy innymi do czasów zagłady Atlantydy.

A co do łyżeczek? To tak , dla własnej satysfakcji, że się coś potrafi innego niż wszyscy.

dryf

.

ptak

Dawno temu czytałam, że tajne służby Stanów Zjednoczonych, czy Rosji szkolą uzdolnionych w tym zakresie ludzi i wykorzystują ich umiejętności do różnych celów, między innymi szpiegowskich.
Niektórzy mają takie zdolności. W Polsce posiadał je np. Stefan Ossowiecki, który eksperymentalnie, w kontrolowanych warunkach pod nadzorem komisji penetrował w czasie różne przestrzenie i opisywał je.
.

luciad

Ja też o tym czytałam, Ptaszku.

forest-witchery

myślę że powinno się w internecie szkolić ludzi do takich rzeczy jak widzenie na odległość i robić eksperymenty, efekty mogłyby być zadziwiające

ptak, z tego co wiem nie szkolą już teraz ale szkolili kiedyś jak była zimna wojna

luciad, ja się tym kiedyś zajmowałem ale się wypaliłem

ptak

Szkolić w Internecie? Czy to w ogóle możliwe?

Forest-witchery, czy mógłbyś trochę opowiedzieć nam o swoich doświadczeniach? Na pewno są niezwykle interesujące.
Mógłbyś opisać jakieś ciekawe wglądy? I dlaczego wypaliłeś się?
.

cykada

Forest -wichery! Miło będzie nam gdy podzielisz się z nami jeszcze swoją wiedzą.
Pozdrawiam serdecznie.

cykada.

forest-witchery · Wysłany: Sob 2:33, 08 Mar 2008 Temat postu:

ja się tylko o to otarłem, czasami w dzieciństwie gdy zamknąłem oczy widziałem "coś", przeważnie były to ciemne zarysy budynków, postaci w półmroku, przy czym było to po lekturze książek Monroe'a i o RV Josepha McMoneagle'a i Ingo Swanna o postrzeganiu pozazmysłowym, a widziałem głównie często spontaniczne wizje planety ziemi w jej dziewiczym nienaruszonym stanie, na przykład leciałem nad zieloną puszczą, potem nad szarymi górami, a potem byłem na dnie oceanu i podziwiałem ryby i różne stworzenia oceaniczne, obrazki jak z filmów przyrodniczych co często lecą na telewizji polskiej
nie miałem warunków aby eksperymentować, byłem sam nie miałem dostępu do internetu, nie było internetu, nie mogłem z nikim na o tym porozmawiać, aż w końcu zaprzestałem tego i zająłem się czymś innym ...

oczywiście oprócz RV od dzieciństwa interesowała mnie ufologia, zjawiska niewyjaśnione, kupowalem czasopisma Nieznany Świat i Czwarty Wymiar

cykada · Wysłany: Sob 15:52, 08 Mar 2008 Temat postu:

Lektura Monro'a też we wmnie wywołała dość konkretne przeżycia, między innymi wyjście z ciała... Mocno też oddziaływały na mnie książki Carlosa Castanedy...czy nawet Redfilda. Czy możesz przybliżyc jakieś znaczące lektury Surprised

RV Josepha McMoneagle'a i Ingo Swanna . Jesli tak to z góry dziękuję, jak też dziękuję, że zechciałeś się odezwać. A "Nieznany Świat" i "Czwarty Wymiar" spełniały zwłaszcza w czasach braku odpowiedznich jeszcze lektur olbrzymią rolę. Przyzwoitym czasopismem jest także "Nexus", o czym już wcześniej pisałam...

forest-witchery · Wysłany: Nie 2:49, 09 Mar 2008 Temat postu:

Tak, no więc na temat RV z tego co wiem wyszły takie książki, przy czym McMoneagle'a , Swann'a "Penetracja" i Brown'a "Kosmiczna Podróż" są na kippin albo w internecie. Czyli niektóre są w internecie.

Joseph McMoneagle "Wędrujący Umysł" (Limbus) [ połowa lat 90-tych
Ingo Swann "Ponad Umysł i Zmysły" (Limbus) [ połowa lat 90-tych
Ingo Swann "Penetracja" (2000 rok)
Courtney Brown "Kosmiczna Podróż" 1996 (Limbus)
"Kulisy programu Star-Gate" czy coś takiego

Daj spokój teraz też nie ma książek, rynek w Polsce jest biedny i pełno na nim szmacianych książek. Nikt nie przetłumaczy takiej fajnej książki jaką jest ta oto: [link widoczny dla zalogowanych]

Można by na niej świetnie zarobić.

forest-witchery · Wysłany: Nie 7:54, 09 Mar 2008 Temat postu:

Z pewnością można tego używać chociażby do poszukiwania osób zaginionych, i głównie w tym celu. Ale można stosować też w innych celach, wszystko zależy od tego jaki pomysł nam przyjdzie do głowy. Na przykład do wyjaśniania nie rozwiązanych zagadek ludzkiej cywilizacji np. zaginięć statków i samolotów w Trójkącie Bermudzkim, albo kontaktów George'a Adamskiego, ułamek chwili i już jesteś w 1965 roku.

luciad · Wysłany: Nie 8:32, 09 Mar 2008 Temat postu:

Forest-Witchery, to może sam napisz książkę na podstawie własnych doświadczeń i przeczytanych książek!
A tamta książka (do tłumaczenia) wygląda na bardzo ciekawą...

forest-witchery · Wysłany: Nie 11:40, 09 Mar 2008 Temat postu:

Najlepiej robić eksperymenty z ludźmi którzy wiedzą o co chodzi bo oni znają się na tym i wyniki spisywać a następnie publikować.

kiara · Wysłany: Nie 13:38, 09 Mar 2008 Temat postu: Doswiadczenia.

Tak tylkomusisz wiedziec ze my zyjemy w zamknietym pomieszczeniu zwanym ziemia i swiatem astralnym, dowodzonym i sterowanym przez astralne Boiale Braterstwo (i kilka jeszcze innych nazw), naprawde jest bardzo malo osob ktore potrafia przejsc przez astralne blokady i zobaczyc nadprzestrzen i PRAWDE. Wiekszosc rzeczy ktore ogladamy w paranormalnym widzeniu sa kreowanymi dla nas rzeczywistosciami. Sa "prawdy" zbudowane z klamstwa. Wiec sa prawda, czy klamstwem? Cala bajka Plejarian , to syntetyczny , lilmowy obraz wykreowany w sztucznie zbudowanym swiecie. Takich swiatow, wszechswiatow , cywilizacji i istot zyjacych dzieki naszej osobistej energii zycia jest duzo. Trudno to odruznic ale jest mozliwe, zawsze wystepuja tam rzeczy dziwne, kompozycje ktorych nie ma na Ziemi, po tym sie je szybko identyfikuje. Trzeba miec duze doswiadczenie zeby nie dac nabic sie w butelke. Oni maja wspaniale techniki ktorymi manipuluja naszymi umyslami, wgrywaja informacje ktore wydaja sie prawdziwe. Blokady ktore wczesniej poczynili w naszych mozgach sa po to zebysmy nie mieli dostepu do pamieci , ktora pozwoli nam poznac ich oszustwa.
Kiara