|
Forum Niesamowite
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 21:40, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Luciad
Widzisz! Nawet na tym tak rozwiniętym zachodzie, poprawę zachowań reszty społeczeństwa w stosunku do głuchych, wymuszono odpowiednim prawem. Ludzie wszędzie są tacy sami.
Przyznaję Ci rację w tym co piszesz, w końcu jesteś fachowiec, tyle tylko że, prawdopodobnie to działa w obu kierunkach.
Po części Cię rozumiem. Choć w moim otoczeniu nie spotkałem się z ludźmi głuchymi. Natomiast spotkałem ( i spotykam ) się z ludźmi niewidomymi i niedowidzącymi. Maja mama jest osobą mocno niedowidzącą. Z tej racji bywam na spotkaniach tych ludzi ( gwiazdka i spotkania okazyjne ).
Raz , byłem jako osoba towarzysząca , na wczasach, z mamą, w specjalnym ośrodku dla niewidzących. Dwa tygodnie doświadczenia dla mnie.
To ja czułem się wśród tych ludzi i w tym środowisku wyobcowany. Tam wszystko było przystosowane dla niewidomych. Na początku nie mogłem sobie z tym poradzić. Tam nikt nie zwracał na mnie uwagi ani nie przejmował się tym , że ja widzę. Tam Ci ludzie byli sobą. Byli wśród swoich. To ja tam byłem inny.
Takie odczucia miałem ja. Natomiast nikt i nigdy nie dał mi odczuć , że jestem inny.
Dlatego, może, to o czym piszesz, to są Wasze ( niesłyszących ) odczucia a nie stan faktyczny?
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:02, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To ja czułem się wśród tych ludzi i w tym środowisku wyobcowany. Tam wszystko było przystosowane dla niewidomych. Na początku nie mogłem sobie z tym poradzić. Tam nikt nie zwracał na mnie uwagi ani nie przejmował się tym , że ja widzę. Tam Ci ludzie byli sobą. Byli wśród swoich. To ja tam byłem inny. |
Ale audyzm to cała "aparatura ucisku" stworzona przez słyszących. Ty jesteś związany z niedowidzącymi i niewidomymi poprzez powiązanie rodzinne, niejako byłeś "zmuszony" towarzyszyć tym ludziom. I może nawet dobrze, zdobyłeś nowe doświadczenie.
Gdyby Ci zaproponowano pracę z niewidomymi, mógłbyś sobie rozważać: "Eee, to nie dla mnie, źle się wśród nich czułem, nie poradzę sobie."
A ci audyści sami wybrali sobie pracę w głuchymi i nawet, gdy mogli się źle poczuć, mogli sobie wybrać inną, bądź inną specjalizację (najwięcej audystów jest wśród lekarzy, nauczycieli, logopedów i pracowników Polskiego Związku Głuchych, w tym tłumaczy języka migowego).
Głusi nie odrzucają słyszących. Potrzebują ich, okazują im wiele zrozumienia dla ich "zagubienia" i nieporadnych prób pomocy czy komunikowania się z nimi. Ale dużo się zmienia, gdy słyszący spostrzegają, że głusi różnią się od nich znacznie bardziej niż tylko brakiem słuchu, że łatwo ich sobie podporządkować itd. Ich ego korzysta więc z okazji...
Cytat: | Takie odczucia miałem ja. Natomiast nikt i nigdy nie dał mi odczuć , że jestem inny.
Dlatego, może, to o czym piszesz, to są Wasze ( niesłyszących ) odczucia a nie stan faktyczny? |
To jest stan faktyczny, audyzm zainstniał po 1880 r., po sławetnym światowym Kongresie Surdopedagogów, na którym postanowiono, że język migowy jest złem, a zatem musi zostać wyrugowany ze szkół dla głuchych. Jak postanowiono, tak uczyniono, wywalono przy okazji wszystkich głuchych nauczycieli, poziom nauczania drastycznie spadł, w XX wieku prawie nie było głuchej inteligencji!! (z wyjątkiem USA, bo stamtąd na ten nieszczęsny kongres dotarło jedynie kilku nauczycieli...).
No i do tego trzeba dodać tę bojaźń wobec inności, tak charakterystyczną dla homo sovietikusów. To też jest forma audyzmu. Przykład - proszę bardzo - z wczoraj:
Byłam na poczcie, miałam awizo na paczkę za pobraniem, miałam za nią zapłacić 112 zł, ale ponieważ nie miałam gotówki, pomyślałam sobie, że płatność zrealizuję kartą (od niedawna jest to na poczcie możliwe, była stosowna reklama w "moim" oddziale poczty). I kiedy wybił mój numerek, podeszłam do kasy z awizem, dowodem osobistym i z kartą bankową. Kasjerka sprawiała wrażenie, jakby nie wiedziała, po co ta karta, więc powiedziałam, że nie mam gotówki i te 112 zł chcę wypłacić z karty. A ona coś tam mówiła wyciągając rękę gdzieś do przodu, w nieokreślonym kierunku. Nie rozumiałam, co mówi, więc jeszcze raz powtórzyłam to, co wcześniej dodając, czy ta wypłata jest możliwa. Znowu brak porozumienia, jeszcze ze dwa razy powtórzyłam swoją kwestię dodając tym razem na końcu, by mi ta pani napisała to, co mówi, bo nie słyszę i nie rozumiem. A ona stała z rękami podpartymi pod boki, nie patrzyła na mnie, tylko na innych ludzi i miała taką minę, jakby dawała innym do zrozumienia, że ma do czynienia z osobą niespełna rozumu. No ale jednak napisała, że trzeba podejść do innego okienka, by wypłacić pieniądze i sprawa została załatwiona.
W kraju na Zachód od Odry i na północ od Gdańska taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia. Tam piszą od razu, oni są tak świadomi, że po usłyszeniu mojego głosu już wiedzą, z kim mają do czynienia, wyciągają sami karteczkę i piszą, a jak umieją, to migają, a migać umie o wiele większy odsetek niż u nas. U nas zaś "niemoc pisania" jest powszechna, ludzie wstydzą się pisać, ja tego kompletnie nie rozumiem, a dotyczy to także młodego pokolenia zatrudnionego w sklepach i barach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
east
Forumowicz
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:53, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
tak sobie myślę .... być może Twoim , Luciad Przeznaczeniem , jest nauczać, wcale nie głuchych, tylko słyszących. W ten sposób ,na prostych przykładach ludzie zdają sobie sprawę jak wiele zależy od nastawienia do inności, od chęci porozumienia, potencjału dobra i cierpliwości w sobie do innych. Niesiesz oświecenie ludziom . To ciężka praca i pełna trudnych sytuacji, jak to fajnie opisałaś, ale warto. Bo jak nie Ty i Tobie podobni , to kto to zrobi ? samo się nie stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiara
Mistrz
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Francja
|
Wysłany: Śro 1:59, 29 Sie 2007 Temat postu: A dzisiaj? |
|
|
Dzisiaj juz 11 to fajna liczba, podwojna jedynka.pierwsza na dwoch planach fizycznym i duchowym.Osiagnelismy moc i start rownoczesny na dwoch planach. Z czym mi sie kojarzy? wejscie w cos calkowicie nowego, nieznane przedemna, ale tez pewnosc siebie, 1 i 1 staje rowno na dwoch nogach, stabilizacja i start.
Kiara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:30, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
east napisał: | tak sobie myślę .... być może Twoim , Luciad Przeznaczeniem , jest nauczać, wcale nie głuchych, tylko słyszących. W ten sposób ,na prostych przykładach ludzie zdają sobie sprawę jak wiele zależy od nastawienia do inności, od chęci porozumienia, potencjału dobra i cierpliwości w sobie do innych. Niesiesz oświecenie ludziom . To ciężka praca i pełna trudnych sytuacji, jak to fajnie opisałaś, ale warto. Bo jak nie Ty i Tobie podobni , to kto to zrobi ? samo się nie stanie. |
Nie wiem, czy to moje przeznaczenie, ale ponieważ dobrze znam zarówno polski, jak i migowy, i skończyłam surdopedagogikę, a nawet przez jakiś czas pracowałam w PZG i w redakcji czasopisma dla Głuchych, mimo że moim przeznaczeniem jest tłumaczenie, to jednak rzeczywiście czuję się ambasadorem Głuchych w świecie słyszących, i ambasadorem słyszących w świecie Głuchych .
Prowadzę działalność gospodarczą pod nazwą Ponto, a to słowo po esperancku znaczy "most". Lubię być mostem między ludźmi i może tak właśnie ma być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiara
Mistrz
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Francja
|
Wysłany: Śro 10:43, 19 Wrz 2007 Temat postu: 12 |
|
|
Dwanasci to jedna z piekniejszych liczb , 12 - w niej zawiera sie droga rozwoju czlowieka. Powrot do domu, wszystko jest w dwojce ktora po oplaczeniu staje sie jedyjka dla zazdego , pelnia wiedzy.Jest tez Boska trojka
dwa aspekty polaczone miloscia Stworcy.
Wielka prostota i piekno za razem, cudna 12.
Kiara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:25, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No, Kiara, a jak tam Samcio? Pasuje do (pechowej) 13?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiara
Mistrz
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Francja
|
Wysłany: Śro 12:14, 19 Wrz 2007 Temat postu: Samcio? |
|
|
Luciad , Samcio jest super , nic sie nie zmienil, byl bardzo mily , ale jak krecil tak kreci. Opisze to spotkanie pozniej , moze w innym watku, bedzie lepiej. W kazdym duzym planie jest kilka mniejszych,plan Samcia jest jednym z tych mniejszych. Jednak plan Stworcy przebija wszystkie plany i planiki. Stworca zawsze ma asa w rekawie
Kiara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:31, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem, że kręci, czytałam ostatnią sesję, nr 72. Kręci już tak, że nawet dziecko pozna, że kręci .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asef
Administrator
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 22:55, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
14
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
f23
Najnowszy/a
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 22:03, 09 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
15 - to moja ulubiona liczba
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez f23 dnia Wto 22:04, 09 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asef
Administrator
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 19:13, 25 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
16
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rovex
Najnowszy/a
Dołączył: 29 Kwi 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 20:29, 29 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
17 - numer z jakim kiedys gralem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patrykcbr91
Najnowszy/a
Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 11:56, 10 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
18 liczymy dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|