Forum Niesamowite

dryf

Kto chce się rozwijać,musi wpierw nauczyć się wątpić,
gdyż wątpliwość ducha, prowadzi do odkrycia prawdy.

Arystoteles

.

dryf

Dla wierzącego, BÓG jest wszystkim,
dla ateisty niczym, dla człowieka jest tym samym.

.

luciad

Wierzący i ateista to też człowieki.

cykada

Są jeszcze ponoć bioroboty... Może to jest częściowo kategoria ateistów...

kiara

Cos ty ich bogiem jest centralny komputer, sa zalezne od niego, zyja do tej pory dopuki maja aktywne systemy i zasilanie energetyczne. O ich istnieniu decyduje pamiec i wymienialne dyski.
Kiara

cykada

Czyli, że nie mają żadnego Światopoglądu. Czy coś mają wgrane dla zmyłki?

kiara

Maja w granicach programu,moga sie rozwijac w trakcie wcielenia , ale zawsze jest to od do. Do takiego mometu jak jest skala na programie, przeciez zyjac jako ludzie tworza uczucia , ale tez tylko do, nie dalej.
Kiara

ptak

To, co piszesz, Kiaro jest niepokojące. Ludzie, czytający takie teksty mogą zacząć zastanawiać się, czy sami nie są biorobotami. Czy zasiewanie takich wątpliwości w umysłach też jest jakimś programem? To może jeszcze jakaś instrukcja lub test na człowieczeństwo?
Widzisz, np. wg Leszka jesteś maszyną. I jak udowodnisz, że tak nie jest? Rolling Eyes

.

kiara

ptaku. to co pisze jest istota zycia i Leszek wie ze tak jest (przynajmniej tak mi mowil osobiscie).Natomiast to co on mysli o mnie jest mi naprawde obojetne, i niczego nikomu nie mam obowiazku udawadniac. Wyroslam juz z tego kilka miesiecy temu, dojrzalam. Kto bedzie chcial informacje przeksztalcic na wiedze wlasna zrobi to sam, nikt mu tego nie musi udawadniac. Nie jest moim celem dzielenie i segregowanie ludzi (pisalam o tym wielokrotnie) jednak jest to forum na ktorym dzielimy sie nasza wiedza, wiec albo milcze, albo klamie, mam wybor. Mysle ze czytajacy te informacje ludzie juz dojzali na tyle ze nie zaczna sprawdzac kto jaka dusze posiada ( nie jest to mozliwe normalnie i nie jest potrzebne).
Ludzie zyja uczuciami, nimi wyznaczaja swoja przyszlosc ( nie znaczy to bez wiedzy naukowej), jak to robia i jak zrobia tak zapisza swoje czlowieczenstwo.
Zastanawia mnie jednak dlaczego Leszek powraca po dalsze informacje do maszyny (mnie)? Mogl by znalezc sobie jakiegos Czlowieka, czy Czlowieczke i z nim/nia konfrontowac informacje , oraz pytac o nowe.
Kiara

dryf

O ile ja dobrze pamiętam, to było takie towarzystwo ( a morze jeszcze jest? ) , które sie specjalizowało w wyszukiwaniu maszyn z pośród ludzi.
Towarzystwo, dobrze Tobie Ptaku znane.
Nawet kiedyś, wpadli na Cheopsa w poszukiwaniu maszyn i co najważniejsze, kilka znaleźli. Very Happy

Np. kumpelkę Kiary, albo Easta Very Happy

A Leszek, o ile dobrze Go zrozumiałem, to zwymyślał Kiarę od hybryd, a nie od maszyn. Sad

Właściwie to każdego człowieka można podciągnąć pod maszynę!
Wystarczy poznać jego nawyki, przyzwyczajenia, poglądy. Nawyk, jest czynnością, lub myśleniem powtarzalnym, tak jak i przyzwyczajenie.
Ugruntowane poglądy, też da się podciągnąć pod zapisany/wgrany program.
Przez całe życie kogoś kochasz? No to to musi być maszyna, albowiem człowiek zmiennym. A jak jest zmiennym, to też musi być maszyna, bo wgrywają mu co róż nowy program, itd.

dryf

.

ptak

No właśnie Kiaro, sama piszesz, że ludzie żyją uczuciami. A wiele dusz jest młodych, niedojrzałych i po przeczytaniu takiej informacji o możliwości bycia biorobotem bez duszy, mogą zostać takim wirusem zainfekowani. Tzn., może zapisać się to w ich podświadomości i implikować ich późniejszy rozwój. Bo raz zasiana wątpliwość, niewiara w siebie, obawa, że można być maszyną bez możliwości sprawdzenia tego … aż strach pomyśleć, co może dziać się w delikatnej i wrażliwej psychice. A nie wszyscy są tak dojrzali i odporni. No i skoro brak dowodów, to może lepiej nie rozprzestrzeniać takiej wiedzy?

Sama przecież piszesz, że dopiero od kilku miesięcy dojrzałaś, aby nie przejmować się.
Osobiście wiem, że wiele już było zarzutów od różnych osób w stosunku do innych o nieludzkie pochodzenie i wiem, jak Ci ludzie głęboko to przeżywali, bądź jeszcze przeżywają.
Widzisz, chociażby na przykładzie Leszka, do czego doprowadziła taka wiedza. Obróciło się to przeciwko Tobie.

A swoją drogą, jakie to okrutne, stworzyć świadomą istotę zależną od woli programatora. I będącą ograniczoną wgranym programem. Jest to tak nieludzkie …
.

ptak

Nie Dryfie, człowieka nie można pod nic podciągać. Człowiek zawsze będzie człowiekiem, bez względu na nawyki i schematy. Bo ma duszę !!! Very Happy

.

cykada

No, to ja teraz muszę wiedzieć kim jestem. Laughing

Zatem bardzo proszę o wszystkie dane rozróżniające maszynę od człowieka. Będę sobie chodzić po ulicy i szukać swoich wsółbraci. Albo wśród jednych, albo wśród drugich. No, bo ile można błądzić....

Wink

luciad

Ja nie muszę wiedzieć, kim jestem, ale chciałabym wiedzieć, czy można ewoluować od maszyny do człowieka.
A tak w ogóle to Kiara już chyba nie raz dawała nam do zrozumienia, czym się różni człowiek od biorobota: biorobot doświadcza (czy przejawia) uczucia do czakry splotu słonecznego.

Virginia

Na zakończenie: http://www.youtube.com/watch?v=kfYVwKfdoT0