Forum Niesamowite

e.gajewska

kiedy urodził się mój synek spal w swoim łóżeczku.przez kilka dni
Nagle pewnej nocy obudziło mnie coś strasznego--Nie wiem czy spalam naprawdę-był to głos ,którego nigdy nie zapomnę Był-straszny i nie pochodził z mojego snu pochodził ;skądś,z bardzo daleka Wołał moje imię.
Wiedziałam,że muszę natychmiast pobiec do dziecka.Ten głos uratował mu życie ,bo mały był siny-potrząsnęłam nim i zaczął oddychać
Więc co jest po śmierci-śmierć?
Dzisiaj wiem -chyba że to była moja nieżyjąca Mama.dziękuję ci Mamo!

A.D.23:55.

Tak, w snach jest możliwość kontaktu ze zmarłym, w snach też nastąpi powstanie umarłych z grobu.

luciad

A.D.23:55.

Usłyszałam od osoby, nie bardzo wierzącej w cokolwiek po śmierci SEN, w którym nastapiło coś w rodzaju przeciwnego do procesu umierania; kości trupów przybierały coraz gęstszą forme, aż do postaci ciał. Stan rozłączenia duszy i ciała jest czymś nienaturalnym według naszej wiary, gdyż człowiek jest jednością. Dusza jest formą człowieka, która z substancji tworzy jego ciało. W zmartwychwstaniu dusza na nowo organizuje substancję człowieka mającego zarówno duszę, jak i ciało.

Na podstawie wiary w zmartwychwstanie Chrystusa chrześcijanie wierzą, iż po śmierci dusza ludzka podlega sądowi szczegółowemu, po której otrzymuje ona natychmiast zapłatę za swoje czyny: bezpośrednie wejście do wiecznej szczęśliwości w niebie, bądź umożliwiające je oczyszczenie w czyśćcu, albo potępienie wieczne.

Tajemnica życia pośmiertnego dopełni się wraz z Sądem Ostatecznym. Wtedy to ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia. (J 5, 28-29) To zmartwychwstanie będzie miało charakter powszechny. Po nim "sprawiedliwi, uwielbieni w ciele i duszy, będą królować na zawsze z Chrystusem."

Chrześcijaństwo stanowczo odrzuca reinkarnację, ale według tego czego doświadczyłam uważam, że powiązania karmiczne to nie żadna fikcja.

luciad

Ja też mam wiele niedorzecznych snów, ale co z tego. To, co napisałaś o tym powstawaniu z grobu to jak dla mnie bzdura.

A.D.23:55.

Bzzz..dura, a dla Kościoła Katolickiego to co wy powołujecie tu do życia to herezja.

dryf

Heretycy wszystkich krajów - łączcie się!!!

.

samosia

Terisu · Wysłany: Pon 23:00, 19 Mar 2012 Temat postu:

samosia · Wysłany: Wto 0:57, 20 Mar 2012 Temat postu:

A.D.23:55. · Wysłany: Wto 17:45, 20 Mar 2012 Temat postu:

Idea eterycznych istot, które siedzą na chmurkach i brzdękają w harfy nie ma nic wspólnego z biblijnym obrazem życia wiecznego.

Jeszua333 · Wysłany: Wto 20:28, 20 Mar 2012 Temat postu:

No tak.., wszystko dobrze tylko czemu kościół anulował reinkarnacje na którymś tam synodzie? jak też na którymś tam synodzie ogłosił że piekło istnieje?

Terisu · Wysłany: Wto 21:09, 20 Mar 2012 Temat postu:

A.D.23:55. życie wieczne nie ma nic wspólnego z życiem materialnym, więc sen nie jest zbyt realny.

Jeszua333 widzisz sprawa reinkarnacji nie była dla Kościoła zbyt wygodna, choć w samej Biblii najwięcej w nowym testamencie jest najwięcej odniesień do jej realności. Choćby zapowiadane ponowne narodziny mesjasza.
Piekło natomiast musiało istnieć żeby, oświeceni mieli czym kontrolować tłum normalnych ludzi. Jeszcze całkiem niedawno straszono ludzi zaćmieniem słońca że to kara za popełnione grzechy i jeśli ich się nie odpokutuje najlepiej daniną na tace słońce zniknie na zawsze. Nieoświeceni ludzi najczęściej gorliwie podczas takiego zaćmienia modlili się potem zanosząc spore datki na tace.
Pewne prawdy i fakty są dla Kościoła niestety nie wygodne, zbyt nie wygodne i kontrowersyjne dla zachowania spójności tworu który choć ostatnio na glinianych nogach trwa już 2000 lat

A.D.23:55. · Wysłany: Śro 8:51, 21 Mar 2012 Temat postu:

A.D.23:55. · Wysłany: Śro 9:03, 21 Mar 2012 Temat postu: