|
Forum Niesamowite
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CoJestPoŚmierci_88
Najnowszy/a
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:14, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wiele ludzi zastaniawia się jak wygląda życie po śmierci. Śmierć wywołuje strach.
Przeczytałam jednego e-booka. Napisane było, iż po naszej śmierci Bóg osądza nasze winy
i ocenia, czy na świat ześle nas raz jeszcze, by zmazać nasze grzechy. Podobno, jeśli
mamy coś jeszcze do przepracowania na ziemi, sami wybieramy sobie ciało i duszę i drogę
życia, jaką mamy podążać. Jeśli byłaby to prawada, wówczas jaki sens miało by piekło czy
czyściec?! Wówczas nikt nie trfiałby do niego? Podobna im trudniejsze życie wybieramy w
Niebie, tym łatwiej będzie się znaleść bliżej oblicza Boga, bo podobno sensem naszego
istnienia jest życie w taki sposób, by po koejnym życiu być coraz bliżej Boga. Powyższe
teorie odpowiadają nam na pytanie, dlaczego niektórzy mają się ciężko w życiu , a
niektórzy urodzili się w tak zwanym "czepku" ?! Książkę napisał facet, który bodajże
był pastorem i zrobił wywiad z ludźmi, którzy przeszli śmierć kliniczną i opowiadają
swoje przerzycia, między innymi teorie dotyczące teg, co jest po śmierci. Dokładnie
nazywa się ona : "Wędrówka dusz" i wiele wyjaśnia. Zachęcam do lektury. Ponadto,
wypróbujcie to: poznajdate kropka com ukośnik izoxaq kropka html
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nati123422
Najnowszy/a
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:37, 07 Cze 2011 Temat postu: śmierć i co potem |
|
|
Gdy dusza postanawia odejść i człowiek umiera, świadomość ze zdziwieniem stwierdza, że nadal żyje. Dalej posiada ciało energetyczne, pomimo, że ciało fizyczne, opłakiwane, zakopywane jest w ziemi. Dla świadomości ten fakt może to pozostać niezauważony. Postrzega ona siebie tak, jak za życia - widzi, słyszy, czuje ciepło, zimno, głód, pragnienie.
Po opuszczeniu ciała dusza spostrzega wokół siebie kochające dusze, które umarły wcześniej, a które teraz czekają, żeby ją przywitać i poprowadzić w dalszej wędrówce. Czekają też nasi przewodnicy duchowi, których kochamy. Rozpoznajemy ich z łatwością. W tej doniosłej chwili żadna dusza nie jest pozostawiona sama sobie, żadna nie jest pozbawiona pomocy. Panuje wspaniała, odświętna atmosfera, pełna radosnego oczekiwania przed wielką podróżą. Teraz dusza, wolna od ziemskich spraw, w asyście kochających istot powoli przesuwa się w kierunku Światła, promieniującego miłością i szczęściem. Czuje się bezpieczna, wie bowiem, że jest kochana i oczekiwana. Dusze, które w momencie śmierci były wycieńczone chorobą, nieświadome, czy półprzytomne, gdyż np. dostawały silne środki przeciwbólowe, teraz otrzymują specjalną pomoc. Można przyrównać ją do pomocy lekarskiej, tu na Ziemi. Ma ona za zadanie przywrócić duchowi siłę, aby umożliwić mu dalszą drogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A.D.23:55.
Super
Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:48, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mi ktoś kiedyś powiedział, że będę żyła 77 lat, miałam wtedy poważną depresję i jeździliśmy po różnych znachorach i uzdrowicielach, między innymi pojechałam z rodzicami do Ojca Grzegorza Sroki - zakonnik; autor kilku poradników zielarskich, powinien być przez niektórych znany, podczas rozmowy u niego rozpłakałam się, nie mogłam powstrzymać łez, lały mi się jak grochy, ksiądz zwrócił się z rozmową do moich rodziców i między innymi powiedział, że ma 76 lat i jest już za stary, żeby się ze mną ożenić , napisał między czasie na kartce liczbę 77, nie minął rok jak dowiedziałam się, że zmarł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewik02
Najnowszy/a
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:43, 07 Cze 2011 Temat postu: Co jest po śmierci? |
|
|
Co jest po śmierci? Ważniejsze jest pytanie o życie, jak go nie zmarnować, jak mądrze i dobrze żyć, aby, gdy nadejdzie śmierć nie musieć sobie niczego zarzucać, wstydzić się i żałować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
onaaa
Najnowszy/a
Dołączył: 05 Cze 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:21, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
kiara napisał: | Tak się wraca do domu, zawsze czeka na nas osoba, z którą łączy nas największa miłość, to się czuje, w tę stronę należy się kierować, ona nas przeprowadza.
kiara |
Czy to oznacza, że po śmierci, o ile się postaram dążyć w stronę mojej największej życiowej miłości (np. osoby, która jest podczas życia całym moim światem), to, gdy uwolnię się od fizyczności, ta osoba nadal będzie przy mnie duchem?
Swoją drogą - bardzo boję się tego, co jest potem... [link widoczny dla zalogowanych], czy takie coś w ogóle może istnieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:36, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Życie po śmierci istnieje, jest na to wiele dowodów, ale nie trzeba się bać, bo już tam byliśmy, przed urodzeniem się tutaj. Tak, ta ukochana dusza, jeśli jest to wzajemna miłość, to będzie przy Tobie także po tamtej stronie - tak długo, jak długo będziecie oboje tego chcieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A.D.23:55.
Super
Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:52, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
W czasie powtórnego przyjścia Chrystusa umarli powstaną z grobów. Ci zaś, którzy będą żyli na ziemi i czekali na Chrystusa, doznają przemienienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
onaaa
Najnowszy/a
Dołączył: 05 Cze 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:13, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="onaaa"] kiara napisał: | Tak się wraca do domu, zawsze czeka na nas osoba, z którą łączy nas największa miłość, to się czuje, w tę stronę należy się kierować, ona nas przeprowadza.
kiara |
Czy to oznacza, że po śmierci, o ile się postaram dążyć w stronę mojej największej życiowej miłości (np. osoby, która jest podczas życia całym moim światem), to, gdy uwolnię się od fizyczności, ta osoba nadal będzie przy mnie duchem?
Swoją drogą - bardzo boję się tego, co jest potem... Życie po śmierci, czy takie coś w ogóle może istnieć?
post zedytowany przez luciad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
samosia
Super
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:08, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A.D.23:55. napisał: | Mi ktoś kiedyś powiedział, że będę żyła 77 lat, miałam wtedy poważną depresję i jeździliśmy po różnych znachorach i uzdrowicielach, między innymi pojechałam z rodzicami do Ojca Grzegorza Sroki - zakonnik; autor kilku poradników zielarskich, powinien być przez niektórych znany, podczas rozmowy u niego rozpłakałam się, nie mogłam powstrzymać łez, lały mi się jak grochy, ksiądz zwrócił się z rozmową do moich rodziców i między innymi powiedział, że ma 76 lat i jest już za stary, żeby się ze mną ożenić , napisał między czasie na kartce liczbę 77, nie minął rok jak dowiedziałam się, że zmarł. |
A.D. A dlaczego uważasz ze ta cyfra 77 dotyczyła Ciebie? Z tego co piszesz Ojciec Sroka wypisując cyfrę 77 mógł mówić o sobie? Piszesz wszak za nie minął rok i zmarł a zdarzenie miało miejsce gdy miał 76 lat. Wiec on mógł napisać datę swojej śmierci i to pasuje....Po co by Tobie takie coś sygnalizował? Przecież Ty możesz żyć 100 lat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A.D.23:55.
Super
Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:25, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie, nie uważam tak, być może wypowiedziane wcześniej te słowa znalazły gdzieś ujście... albo przeczuwał poprostu. Ja się nie boję śmierci, bardziej się boję bólu umierania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 21:03, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A.D. napisał:
Cytat: | Ja się nie boję śmierci, bardziej się boję bólu umierania.
|
Podczas umierania, mózg wytwarza najbardziej halucynogenną substancję jaka jest na świecie. Organizm zostaje znieczulony. Stąd zresztą biorą się różnego rodzaju wizje, które ludzie przeżywają podczas tak zwanej "śmierci klinicznej".
Ale gównie o to chodzi, abyśmy żyli krótko i umierali często.
To właśnie nam załatwił pewien bóg. Podyktował również apokalipsę, jako bicz na nieposłusznych. Strachu nigdy dość!
Jest coraz więcej ludzi, a więc coraz więcej umierania. Śmierci nigdy dość!
Po śmierci człowieka zostaje dużo energii do zagospodarowania.
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
samosia
Super
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:54, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="dryf"]A.D. napisał:
Cytat: | Ja się nie boję śmierci, bardziej się boję bólu umierania.
|
Cytat: | Dryf; Podczas umierania, mózg wytwarza najbardziej halucynogenną substancję jaka jest na świecie. Organizm zostaje znieczulony. Stąd zresztą biorą się różnego rodzaju wizje, które ludzie przeżywają podczas tak zwanej "śmierci klinicznej". |
Ciekawe to dlaczego mózg akurat wytwarza te halucynogeny wtedy i znieczula ciało....W życiu jakoś tego nie stosuje nagminnie.I ciała ludzkie cierpią...
Polecam reklamówkę, może ją znacie? Wędrówka Dusz Ciekawe
http://www.youtube.com/watch?v=polLdsYkcnQ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez samosia dnia Pią 19:03, 10 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aliena25
Najnowszy/a
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 23:09, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
nie wiem,czy nazwac śmiercią kliniczną,to co przeżyłam przed laty,ale po "powrocie stamtąd" czesto zadawałam pytanie,dlaczego musiałam wrócić na tę "wredną" ziemię.Od tamtego czasu nie boję się śmierci. do Dryfa-księga Objawienia-Apokalipsa nie jest księgą strachu,tylko ostrzeżeń i nadziei.A Bóg nie używa bicza-On mówi-nie wkladaj ręki do wrzątku,bo się poparzysz.I to by było na tyle.Wyalienuję się teraz z tego Niesamowitego forum.na dobre.Z Pana Boga nie żartujcie.pozdrawiam i już mnie nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A.D.23:55.
Super
Dołączył: 30 Maj 2011
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:19, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zostań alienka, Twoje wypowiedzi promieniują taką pozytywną energią..., nie przejmuj się, że to forum nie o wierze, ja byłam wyganiana już z niejednego forum i trwam. Ty też wytrwaj!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 18:44, 12 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
aliena25
Cytat: | I to by było na tyle.Wyalienuję się teraz z tego Niesamowitego forum.na dobre.Z Pana Boga nie żartujcie.pozdrawiam i już mnie nie ma. |
Karawana pójdzie dalej.
A.D.23:55.
Cytat: | Zostań alienka, Twoje wypowiedzi promieniują taką pozytywną energią..., nie przejmuj się, że to forum nie o wierze, ja byłam wyganiana już z niejednego forum i trwam. Smile Ty też wytrwaj! |
Czy ktoś Ją wyganiał z tego forum? To co zaprezentowała, to jest właśnie "ślepa wiara".
Co to za fora, gdzie wszyscy mają jedno zdanie i wszyscy zgadzają się ze wszystkimi? To są towarzystwa wzajemnej adoracji!
Ja, na ten przykład, lubię jak ktoś ma inne zdanie, inny pogląd, jeśli oczywiście potrafi to uzasadnić w sensowny sposób, a nie podpierać się jedynie wiarą. Z wiarą nie da dyskutować, bo niby o czym?
A Ciebie dlaczego wyganiali? Bili Cię, wyzywali, czy jak?
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|