|
Forum Niesamowite
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiara
Mistrz
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Francja
|
Wysłany: Sob 22:01, 05 Kwi 2008 Temat postu: Pytanie. |
|
|
dryfciu czas zatarl pytanie w mojej pamieci, czy mozesz je ponowic?
Kiara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 18:17, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pytanie było takie:
Cytat: | Jak się powinno postąpić po fizycznej śmierci, aby nie dać sie wpuścić w maliny?
Jak się zachować?
Co robić?
Czym się kierować?
|
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:49, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dryf napisał: | Pytanie było takie:
Jak się powinno postąpić po fizycznej śmierci, aby nie dać sie wpuścić w maliny?
Jak się zachować?
Co robić?
Czym się kierować?
. |
Po fizycznej śmierci trzeba iść za Światłem lub za przewodnikiem, który przyszedł po Ciebie. Pamiętaj, że przewodnik nie będzie Cię ciągnął za rękę, cały czas masz wolną wolę - więc albo sięd decydujesz iść albo nie (to drugie niezalecane).
Jak się zachować? Słuchać, co przewodnik mówi i co mówią "bardziej doświadczeni". I słuchać swojego serca. Robić to, co daje rozwój. Robić piękne rzeczy, pomagać innym (tak tak).
Kierować się Dobrem, Miłością, Prawdą, Mądrością i Pięknem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 20:34, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jakby to było takie proste, to już dawno astral by nie istniał. Nikt by tam nie trafiał.
A coś mi sie zdaje że, trafiają tam wszyscy. No, może z małymi wyjątkami potwierdzającymi regułę.
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:15, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dryfciu, przeciętny człowiek - powiedzmy Polak - uzależniony jest od astrala więzami pieczęci kościelnych. Astral "trzyma" go do ostatniej chwili, kiedy do dostaje "ostatnie namaszczenie". I całe życie jest formowany tak, by odczuwać strach przed śmiercią, ogniem piekielnym i wiecznym potępieniem. Nic dziwnego, że wiele dusz nie wie, co robić, jest otumaniona zaraz po śmierci. Ale po jakimś czasie dochodzi do siebie, bądź o to spokojny (bywa, że nie, ale to raczej jednostki).
Pamiętaj, że każdy człowiek (a jak niewielu jest LUDZI na Ziemi) ma iskrę bożą w sobie i przewodnika duchowego w zaświatach.
Bywa i tak, że człowiek umiera nagle i po prostu długo nie dochodzi do niego fakt, że umarł. Dlatego ważne jest być świadomym tego, co oznacza śmierć ciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 17:39, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Luciad
Nie rozmawiamy o przeciętnym Polaku, tylko o człowieku w ogóle. Chrześcijan jest na świecie około 1,5 miliarda. Z czego może 1/3 jest wierzących. Populacja liczy około siedmiu miliardów. Ci pozostali nie są związani pieczęciami kościelnymi. Pieczęcią można być związanym jeśli się w tym trwa. Wielu bierze udział w życiu kościoła z przyzwyczajenia lub dla świętego spokoju.
Po śmierci, z tego co słychać, dusza pozostaje przez pewien czas jakby w uśpieniu. Bez świadomości istnienia. I tu jest pole do popisu tych skurwieli z astralu.
Po drugie - jak odróżnić tego prawdziwego przewodnika ( o ile są ), od fałszywego? Domniemuję że, jest to tak zorganizowane że nie odróżnisz.
Poza tym może przybyć ich dwóch. Tzn. ten prawdziwy i ten podrabiany.
Światełkiem też można omamić duszyczkę.
Zresztą, nie wykluczone że, astralowi w zupełności wystarcza energia czerpana z człowieka za jego życia i w chwili śmierci, a później juz ich to nie interesuje i tak jest blokada pamięci przy następnym wcieleniu.
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:23, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dryfciu, ale jeśli 80% ludzi to bioroboty, to sam widzisz, że są świetnymi zasilaczami energetycznymi. A pozostałe 20% wyznaje różne religie, ale każda religia służy przecież temu samemu celowi...
A który przewodnik jest fałszywy, a który prawdziwy - to już swoją własną duszyczką rozpoznasz (jeśli ją masz).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luciad dnia Pon 23:23, 07 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 19:54, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Rewelacje zapodajesz Luciad. Naprawdę rewelacyjne. Są na ten temat przeprowadzone jakieś badania?
Czyli ja, znając powiedzmy dziesięć osób, spokojnie mogę założyć że, osiem z nich to syntetyki?
No ładne rzeczy!
A co do mojej duszy? To nie wiem czy ją mam. Ale będę pracował w kierunku rozpoznania tego zagadnienia. Może poczynię jakieś doświadczenia?
Chociaż niektóre symptomy tej infekcji już sie pojawiły! Np. czuję że, coś mi w duszy gra.
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:14, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie znam żadnych badań na ten temat - Ty zrób pierwszy, to dostaniesz Nobla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 20:25, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Od tych wszystkich rewelacji, to ja już po trochu dostaję Nobla!
Tak to Luciad działa! Jak zapodajesz jakąś informację , że 80% populacji to syntetyki, to ja spodziewam się że jest to informacja wiarygodna. Skądś takie wieści posiadasz. Dlatego pytam skąd?
Nie wołam na Ciebie zapodanie linka, bo może miałaś przekaz jakowyś, lub ktoś Cię do tego przekonał.
Może sama to wymyśliłaś? Z tym, że w takim przypadku, podaj podstawy do takiego rozumowania. Na czym takie rozumowanie jest oparte?
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:37, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dryfciu, ja wiem, że to brzmi niewiarygodnie, ale z różnych rozmów, dyskusji, głównie z Kiarą, wynika, że tak właśnie jest, a suma mojej wiedzy wyniająca z różnych lektur nie zaprzecza temu...
Wyglądałoby na to, że na 20% (a to raczej przybliżony szacunek, mogą być wahania in plus i in minus w różnych miejsach świata) to bardzo niewiele, ale gdy przyjrzałam się problematyce różnych miejszości, to muszę stwierdzić, że 20% to jest bardzo dużo.
Dla porównania, na Wyspach obecnie 17% populacji to Polacy.
W Polsce jest spora mniejszość niemiecka i ukraińska, ale stanowią oni tylko po 0,3% populacji...
Inne mniejszości (w Polsce):
homoseksualiści: 1,5%
głusi: 0,3%
leworęczni: 10-15%
(wśród Żydów i głuchych: 30%)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 21:00, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No ale to co? Traktujesz prawdziwych ludzi jako mniejszość na planecie?
Zgodziłbym się, gdyby te dane dotyczyły rodowitych Ziemian. Bo słyszałem że, w tym czasie na Ziemię przybywają dusze z innych planet. Dusze , które nie miały związku z ewolucją Ziemi. Ale nie są to dusze syntetyczne/ sztuczne.
Skąd inną wiem że, każda planeta ma przydzieloną określoną ilość energii do swojej dyspozycji. Wzrost populacji, oznacza obniżenie jakość tej energii, a tym samym obniżenie jakość ciał w które inkarnują dusze. Pojawia się podatność na choroby, skraca długość życia itp.
Optymalna liczba ludzi na planecie Ziemi , powinna wynosić właśnie te słynne 144 000.
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:10, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dryf napisał: | No ale to co? Traktujesz prawdziwych ludzi jako mniejszość na planecie? |
A, wiesz, w codziennym życiu to mi zwisa i powiewa, czy ktoś ma duszę syntetyczną czy iskrę bożą. Syntetyki też mają pewien program rozwoju, a poza tym bywają użyteczne (te mózgi komputerowe!)
Cytat: | Zgodziłbym się, gdyby te dane dotyczyły rodowitych Ziemian. Bo słyszałem że, w tym czasie na Ziemię przybywają dusze z innych planet. Dusze, które nie miały związku z ewolucją Ziemi. Ale nie są to dusze syntetyczne/ sztuczne. |
Dusze z innych planet też przybywają, swoją drogą, i, jak sądzę, również należą do mniejszości. To mogą być dusze, które wcześniej wcieliły się na innej planecie o wyższej gęstości, ale zeszły potem na Ziemię, by pomagać ludziom. Może być też tak, że te dusze pochodzą z określonej przestrzeni energetycznej (gdzie bytują bez materii), a wcielają się na Ziemię po to, by się uczyć, i by uczyć innych. Wygląda na to, że na Ziemi jest cała mozaika nie tylko kultur, narodowości, raz, ale i dusz, a nawet istot pozaziemskich i 4-gęstościowych...
Cytat: | Skąd inną wiem że, każda planeta ma przydzieloną określoną ilość energii do swojej dyspozycji. Wzrost populacji, oznacza obniżenie jakość tej energii, a tym samym obniżenie jakość ciał w które inkarnują dusze. Pojawia się podatność na choroby, skraca długość życia itp.
Optymalna liczba ludzi na planecie Ziemi , powinna wynosić właśnie te słynne 144 000. |
O tym nic nie wiem, a nawet słabo kojarzę tę mityczną liczbę 144 000...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kiara
Mistrz
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Francja
|
Wysłany: Śro 22:19, 09 Kwi 2008 Temat postu: To nie tak. |
|
|
Liczba 144ooo to ilosc energetycznych punktow w ciele ludzkim , ktore musza sie rozswietlic zeby mogla dkonac sie zmiana komorkowa. Zeby cialo fizyczne przemienilo sie w swietliste.
Energetyka ziemi zalezna jest od naszych mysli, nasze pola w mozgach wirujac zgrywaja sie z jadrem ziemi , albo ja podnosimy albo obnizamy.To sa procesy elektromagnetyczne , w nas i w jadrze ziemi wszystko jest polaczone. Decyduje o tym nasz styl i jakosc zycia, podnoszaca sie w nas wibracja.
Ziemia rowniez jest zalezna od energii slonca ktora ja zasila, nas tez, my tez jestesmy zalezni od slonca.
Ciala materialne ludzkie sa rowniez zalezne (choroby) od naszych mysli , od ich jakosci, albo je destrukcyjnie niszczymy stresami i depresjami. Albo naprawiamy wzmacniajac naszym pozytywem w nas i harmonia wewnetrzna.
W duzej mierze choroby genetyczne , to wygasanie energia w stworzonej sztucznie linni genetycznej, krzemowym modelu EWA z ADAMA ( bo ta linnia miala tylko 50% energii w momecie wyjsiowym , ta energia juz wygasa. Pora na zmiany.
kiara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luciad
Moderator
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:24, 09 Kwi 2008 Temat postu: Re: To nie tak. |
|
|
Cytat: | W duzej mierze choroby genetyczne , to wygasanie energia w stworzonej sztucznie linni genetycznej, krzemowym modelu EWA z ADAMA ( bo ta linnia miala tylko 50% energii w momecie wyjsiowym , ta energia juz wygasa. Pora na zmiany. |
Kiara, to jest niezrozumiałe, czy możesz inaczej napisać?
Jakie wygasanie energią?
Co to jest krzymowy model?
Co to znaczy, że linia DNA miała 50% energii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|