Forum Niesamowite

luciad

Nieużywanie mózgu może prowadzić np. do Alzheimera. Tak jeden lekarz-naukowiec stwierdził.

Agemen

Agemen

dryf

Agemen napisał:

Agemen

Do tego Dryf, co zacytowałeś, istotny jest szerszy mój kontekst /jego początek wskazuje o jakie „ja” dopytywałem/ , poza tym nie podałeś przyczyny ukierunkowania na coś, tego „ja” o którym piszesz, a jedynie podałeś kolejne przykłady takich ukierunkowań.
Możesz opisać mi przykłady działania każdej z „Twoich trzech uwag - ja”?
Mi w rzeczywistości nie chodzi o żadne z nich, lecz o tę UWAGĘ, dzięki jakiej działają one, czy też działają jakieś żywe jednostki.
„Ja”, jakie podałeś są iluzją wobec UWAGI.
UWAGA, jaką mam na myśli jest podobna w opisie do NATURY BUDDY – jest bezkształtna, wolna, czysta, przejawiona w każdej istocie, istoty działają przez nią i dzięki niej nawet pomimo swojego oddalenia od jej oryginalnej formy, owe „oddalenie” to różne naleciałości.

dryf

Agemen napisał:

luciad

Dryf, a jak "wysokie" jest Twoim zdaniem wyższe Ja? Jaką ma moc?

dryf

Luciad

Nie potrafię precyzyjnie odpowiedzieć na tak postawione pytanie.

W stosunku do nas ( ludzi ), czyli naszego "Ja", jawi się jako Bóg. To do owego Wyższego Ja, trafiają wszelkie modlitwy i prośby. O ile oczywiście trafiają, bo nie jest to takie oczywiste.
Posiada zdolność natychmiastowego uzdrowienia.
Każdy człowiek, oprócz ciała fizycznego, posiada doskonały wzorzec eteryczny. Wyższe Ja, rozbija cząsteczki na poszczególne atomy i układa je według doskonałego wzorca.

Tworzy naszą przyszłość na podstawie naszych pragnień i oczekiwań. W tym sensie tworzy nasze światy. Ta tworząca się przyszłość jest do odczytania, a przede wszystkim, do ukształtowania. Tyle tylko, że człowiek sam nie wie czego chce. Dziś chce to. Jutro co innego. Pojutrze jeszcze co innego. Dlatego nasze życie jest pogmatwane.
Posiada zdolność komunikowania się z Wyższymi Ja innych ludzi. Oraz możliwość kontaktowania się z jeszcze wyższymi jaźniami, do potęgi jaką uzna za właściwą.

To tyle w skrócie.

dryf

.

luciad

OK, ogólnie mogę się z tym zgodzić, ale nie zgadzam się, że wyższe Ja to jedyne, z czym człowiek może się kontaktować (poza oczywiście ludźmi z tego świata). Nie nazwałabym też wyższego Ja Bogiem, aczkolwiek zgadzam się, że większość modlitw kierowanych do Boga trafia właściwie do wyższego Ja. Dla mnie Bóg to Stwórca, Siła Wyższa, Absolut, Najwyższa Inteligencja. Istnieje niezależnie od wyższych ja.

dryf

Ależ oczywiście Luciad.

Tyle tylko, że człowiek swoim umysłem nie sięgnie dalej niż do swojego Wyższego Ja.
Nie wykluczone, że na szczycie tej piramidy jest jakiś naczelny Stwórca, który tym wszystkim zarządza. Ale nie nam to wiedzieć maluczkim.

Poza tym, Twoja zgoda, lub nie zgoda Luciad, niema tu nic do rzeczy.

dryf

.

dryf

Agemen napisał:

Agemen

dryf

Agemen napisał:

luciad

Dryf, ja jestem pewna, że nie chciałbyś pamiętać wszystkich swoich wcieleń Smile

dryf

Nie chodzi o pamięć fotograficzną. Pisałem już o tym nie raz.

.