Forum Niesamowite

Virginia

A... pisz jak chcesz.

ptak

Nie uważacie, że fajnie tu jest, że cokolwiek, gdziekolwiek byśmy nie napisali, nikt się nie czepia, że śmiecimy. Nie to, co na innych forach. Tu jesteśmy podmiotami w pełni upodmiotowienia a nie uprzedmiotowienia. Laughing

No, żebym tylko wilka, tzn. Admina z lasu nie wywoła. Rolling Eyes

Ale chyba to nie grozi, bo on z Mesjaszem ludzkość zbawia, a więc i nas. I chwała mu za to. My przynajmniej spokojnie, bez stresów i upomnień hulać po stronach możemy, prozą wierszem, czy rymowanką, wsio ryba …
Nie ma to jak wolność !!! Very Happy

.

cykada

Luciad , a oni zaśmiecają wierszowy wątek prozą. No nie, jeszcze tego brakowało Laughing

Dryfie a co TY za uniki robisz.Tobie brak subtelności?!. O wypraszam sobie takie wykręty. I tak jesteś z nas najlepszy. Ten wiersz co rzekomo Ptaszysko wstrętne skrytykowało, jest super . Przecież pochwałka dostałes nawet. Ale to rzeczywiście, jak zwykle wszystko jest przez Ptaka Laughing

, ale wybacz mu; on na to nic nie może, bo natura jego taka Laughing

I Ty mu daruj Boże...

Very Happy

cykada

Virginio! Ty jak zawsze wymykasz sie wszelkiej klasyfikacji. Potrafisz i zaskoczyć i zachwycić. I jakiś miły "pieprzyk" dodać, co by ożywić lub dopełnić atmosferę.

Pozdróweczka specjalne dla Ciebie:

Virginia

kwiat północy i południa
nie czeka na zawołanie
sama jest wołaniem nocy
i dnia zapowiedzią

Virginia nie śpi nigdy
czuwa nad porządkiem
czasów
nawleka przestrzeń na złote
nici

nie czekajcie na nią
i tak przybędzie
by zajaśnieć jutrzenką
gdy zmierzch
ostatni okrył ciebie

Virginia
kwiat północy i południa
splot
znanego z nieznanym

nie czekaj na nią
ona wie

Księżyc pierwszy
jej to powiedział

.

Virginia

Piękny...

Ja również ślę dla Ciebie Cykado pozdrowienia i niebiańskiej nocy.

cykada

PIĘKNYCH SNÓW CI TAKŻE ŻYCZĘ. TEN KOLOR MNIE ROZBROIŁ.

ptak

Cykado, ależ piękny portret Virgini namalowałaś i jaki prawdziwy. Podziwiam … Very Happy

.

Virginia

Aż dziw bierze, no nie ? A wiesz dlaczego..., bo nie jest tak zafałszowany i nieszczery jak Twój z resztą.

ptak

????? … a mogłabyś jaśniej, Virginio? Sad

.

Virginia

Nie smuć się ... Wink

Chciałam tylko wiedzieć jaka będzie Twoja reakcja. Very Happy

ptak

Czasami trudno mi Ciebie zrozumieć Virginio, ale nie szkodzi … a że jakieś słowo zaboli? To służy większej uważności … i samoobserwacji.
Dziękuję, przyjrzę się temu … i już nie smucę się … chyba nie ...

.

Virginia

Nie przejmuj się, mi też jest trudno zrozumieć. Już nie będę, obiecuję Ci. Opuszczam ptaszku fora na jakiś czas. Crying or Very sad

Nie wiem na jak długo... Czas spedzony z Wami będę miło wspominać. Mam sporo zaległych spraw do załatwienia. Życzę forumowiczom dużo zdrowia.

ptak

Dziękuję za życzenia Virginio, Tobie także życzę wszystkiego, co najlepsze. Szkoda, że nas opuszczasz, mam nadzieję, że nie na długo. Ale rozumiem Cię, czasami potrzebny jest dystans i odcięcie się od czegoś. A Internet nie jest dobrodziejstwem dla człowieka, choć jest mu czasami pomocny. Ale kradnie czas, niestety.
Najważniejsza jednak jest ciągła i szczera rozmowa z sobą samym, bo to nas zmienia.
Powodzenia. Wink

.

dryf

Przed koncertem

maestro uniósł dłonie
w zastygłym geście
cisza wezbrana
wstrzymała powietrze
batuta dostojnie
w czerń odziana
z góry spogląda
smukła dama
kaskada dźwięków
przyczajona
napięte struny
gotowe ramiona
u nutek pełne
muzyki brzuszki
dumnie zerkają
łakomczuszki

takt się wychylił za pięciolinię
podgląda skrzypaczkę
- śliczną dziewczynę.

dryf

.

cykada

No, to ja życzę sobie być na takim koncercie. Brawo Maestro Dryfie!
Very Happy