|
Forum Niesamowite
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 18:38, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
z odkrytą głową w zmierzch nocy
kiedy ze świtem za bary się bierze
w morderczym uścisku temperatury
brnę poprzez zaspy pobladłej zimy
dłonie spierzchnięte w skrzypiącym rytmie
kroków co chłoną przestrzeń stygnącą
mieląc wyjące bólem powietrze, rysują
zmarznięte chwilą życia odpryski
w szaliku skryte niepokoje
ciepło walczące o przetrwanie
trzymam skradzione pod koszulą
ogrzewam myśli o pracach mglistych
i chorobach drobnoustrojów
niebo łaskawe
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cykada
Arcymistrz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 23:35, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
zima nie śpi
nie poddaje się ziemia snom
wiatr zaplata warkocz siwiutki
ręce białe panu bogu w podzięce
ogarek z różańcem na drogę
w saniach pochodnie rozpalone
wesołym śpiewem o zmierzchu
bez świergotu świerkowy las
tnące biel srebrzystą - złote oczy sowy
i skry spod kopyt gwieździste
niebo spokojne, jak nigdy przejrzyste.
.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cykada dnia Wto 0:51, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cykada
Arcymistrz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 17:32, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
magia
wywar z krzyku nietoperza przy pełni zbierany
na wyobraźni uwiąd i duszy wszelkie rany
wywar z łapki zajęczej gotowany na klęczkach
z modłami o rozkosz, by się nikt nie znęcał
wywar z baraniego runa i skradania kuny
na chybił trafił przyprawiany kształtem runy
o nazwie algiz, znak zmiłowania i szczęścia
by ogrom gwiazd na zawsze spamiętać
i jeszcze do smaku, koloru czerwieni nieco
z polnych i przydrożnych maków
by się ciemność zamieniła w jasność
by mdłe, cherlawe było zdrowe, przaśne
by księżyc chichotał z oddali
gdy się ląd pod nogami pali
i by się nie sromotać tyle -
rzucił na odsiecz z pyłu niebieskiego linę
a potem hajda w niebo -
w oparach magii z kotła wiedźmowego
i na deser jeszcze zaklęć troszeczkę
mowy buka i dębu starego, krztynę wiatru
i na śniegu wycia wilka stepowego...
mgieł w dolinie o szczytach marzenia
a na przyprawę kilka świetlików tak od niechcenia
żeby jeszcze pożytecznym było
wspomnieć należy, iż nie zawsze
prawdziwe, co drugiemu się śniło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cykada dnia Sob 1:03, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 19:39, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nawyki
jak sarny dzikie w leśnej otchłani
płoszone krokiem biegnącej mrówki
jak obłok gnany wiatrem po niebie
zmienia swe kształty pod wpływem dmuchnięć
tak myśli skrzętnie zmieniają rację
ubrane w płaszcze milczącej ironii
rozkołysane przebłyskiem logiki
więdną pod duszy westchnieniami
w nową wkomponowane sytuację
nachalnie przeprowadzanej diagnostyki
zmieniają barwną powłokę czeluści
szukając naprędce wrażeń i przyczyn
podjętych wątków w rozumowaniu
ujętych w ramy umysłu ludzkiego
by się wyzwolić od starych nawyków
co już zgubiły niejednego
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 21:00, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bez Znaczenia
czas mi nie daje wolnych chwil
w rozchełstanym obowiązków natłoku
bym na spokojnie życie pił
i zmierzał wolno krok po kroku
do miejsc mnie tylko przeznaczonych
w zaświatach wolnych wyobrażeń
wśród gwiazd błękitnych i zielonych
tam gdzie nie stoją żadne straże
pragnienie z myślą się przeplata
marzenie ciche a nie żądza
by dotrzeć gdzieś na koniec świata
gdzie nikt nie karze i nie osądza
w twardym łożysku matki Ziemi
z wyrokiem za bezmyślne chwile
zrodzony w bólu i cierpieniu
jestem jak mrówka i znaczę tyle
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cykada
Arcymistrz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 17:44, 10 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Rozważanie o...
Człowiek, ta mrówka w obliczu Wszechświata
wciąż dumnie i bezkrytycznie władzę nad Ziemią roztacza
a ona powolna, cierpliwa, jak rodzic strapiony
od wieków bezsensowne przelicza zgony
lecz wciąż piękna, godna i w oczekiwaniu cicha.
I mrówka jej dziecko i sarna i człowiek
i drzewo wichurą ogromną zwalone
a jeszcze grzyby po wielkim deszczu
i mnóstwo, mnóstwo wymieniać by jeszcze...
A Ona wciąż czeka i nie upomina, choć
z jej ran wypływa gorąca lawa -
i rozpaczą krzyczą przydrożne kamienie...
i drży od czasu do czasu jej ciało -
gdy człowiek ów, rozmyślnie przekracza granice,
nie pojmując, iż bez Matki takiej pozostanie z niczym!
Lecz, Ona na nowo, swój płaszcz wielobarwny
i świetlisty, niczym na ucztę wspaniałą -
niezmiennie tak przyodziewa ...
Nie zauważy niejeden -
drugiego jednak, wciąż i wciąż zdumiewa!
.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cykada dnia Śro 17:59, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cykada
Arcymistrz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 11:07, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
***
nie wiem co ci powiem
może jak woda z wiatrem rozmowę toczy
może jak piana z fal morskich
zahacza o stopy w przededniu jesieni
a może o tym że w dniu ostatnim
będą szczęśliwi wschodem co znienacka
w zachód się przemieni
na wielu oczach
że będą wreszcie wolni na swojej Ziemi
ale będą też, zdziwieni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 23:20, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
wystudzona szczypta krajobrazu
znaczona pryzmami zasp marcowych
zasiedziałych na trawach przydrożnych
mknie w milczącym pośpiechu soboty
rozpychanej strumieniem świateł
rytmiczny takt zgarnia białe owady
tkające śnieżny dywan
w którym wygniatam dwie ciemne wstęgi
wyciśnięte z mokrego szumu senne myśli o posiłku
i łyku ciszy mechanicznego serca
rozmazują przestrzeń
nadbiegający powitalny komitet w jarzących czapkach
rysuje kreski chodników
przecięte skrzyżowania i dwa skręty w lewo
pozostawione samym sobie
jeszcze nie śpią - czekają
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zeb74477
Gość
|
Wysłany: Nie 18:41, 04 Kwi 2010 Temat postu: na porannego zadumania szczyptę... |
|
|
Pąki pękając ciszę przerywają,
Szum wiosennego poruszenia zaczyna swą pieśń…
Jakąż to radość wlewa w serce me,
Kiedy widzę trawy zieleń, słońca przyjemne grzanie na twarzy,
I kwiatów radosne wybijanie ponad szarości codziennego dnia.
Poranna herbata inaczej smakuje, kiedy patrząc za okienne czeluści
Pustyni betonowej, szarej od codzienności i obojętności w każdej warstwie,
Widzę nieuchronny koniec zastygniętej melodii życia ,
Która z cichości szeptu zamarzniętej pieśni zaczyna nabierać radosnego powietrza w płuca,
By wybuchnąć pełnią skrywaną barw i dźwięków.
Znów się odezwie długo wyczekiwana krzątanina,
Która zdolna jest poruszyć nie tylko głębokie pokłady ziemi,
Lecz także wysokości nieba … a ponad to … rozpalić wspaniałe serc uniesienia…
Zanazbyt stary jestem, by tego nie doceniać - widząc kolejną WIOSNĘ!
W niedługim czasie kończąc porannego szklanicę naparu dzień należało by zacząć…
Tak wracając co jakiś czas na Wasze Forum Niezwykłe,
Czerpiąc mądrości z Waszych Wierszy pożywkę,
Uczę się przelewać na papier życia fotografię odczuciami malowaną
Za co serdeczne chciałbym podziękować Tobie CYKADO
Oraz za sposób trzeźwego i twardego spojrzenia DRYFIE – dziękuję
Ze wzrokiem w dal nieruchomo wlepionym,
Liczącym za każdym razem każdy swój dzień
Zazdroszcząc zarazem łatwości pisania z taką lekkością …
Pozdrawiam czytelników i WAS bywalcy stali Tego forum …
Z życzeniami Świąt wspaniałych, dni cieplejszych i piękniejszych …
zeb’ER
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cykada
Arcymistrz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 12:35, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
dwie minuty ciszy…
dwie minuty syreny cięło niebo
dwie minuty stalowy ptak
mgłę
nadaremno
w słup soli zmieniony przechodzień…
mieszkańcy z nad drugiego brzegu Styksu
zgody, miłości złaknieni
na Ziemi
ze smutkiem tak długo
pamiętających
przyjęli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cykada
Arcymistrz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 10:56, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O nie (strachu) rzecz krótka
Przestraszony jest jeszcze wielce, ten kto o strachu mówi
widać, wobec siebie i innych, ma niespłacone długi
Pełna mocy odwaga - czujnością, uważnością
się przejawia – i nic za tym nie stoi więcej!
Choćby i sam diabeł w skórze zwierzęcej
oraz inne paskudy, czy strachy, choćby na lachy…
wyobraźni chorej to jest miazmat i błędny twór
w najlepszym razie dość złudny i zgubny kalambur!
Gdy wierzysz w strachy i inne lęki –
miej się na baczności i nadstawiaj szczęki
i módl się bracie módl, a nuż cię wysłucha i ochroni jaki bóg!
albo inny jaki wielki duch, otoczy ramieniem
i choć lekkim w przestworzach był –
dla cię stanie się u nogi kulą, albo kamieniem...
Mądra czujność, przezorność, rozwaga
to jedyne, czego się od ciebie wymaga
Bo strach ma wielkie oczy –
a jeszcze większe, gdy mu przyzwolenie na to dasz!
Nie zasilaj więc złego, dość tego wokół
i w dobrym się nie pław bezmyślnie -
przedwcześnie nie wchodź na żaden cokół!
Spójrz na wszystko z pozycji Ciszy
to jest orła, pośród skał ostrych krążącego.
Najmniejszy lęk gubi człeka i wojownika
który, stanu neutralnego w swym dziele unika.
.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cykada dnia Śro 10:58, 12 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cykada
Arcymistrz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 11:09, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zeber, przepraszam, że Cię wczęśniej nie zauważyłam., to przez tę tragedię. Ale pisz, pisz koniecznie tutaj. Myśli Twoje ciekawe, a tutaj jakoś tak pusto i smutno. I dziękuję Ci bardzo, bardzo!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cykada dnia Śro 11:11, 12 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zeb'ER
Gość
|
Wysłany: Czw 22:17, 13 Maj 2010 Temat postu: Siła napędowa ... |
|
|
ave i na jowisza !!!
....." miłość daje siłę" ....
gdy uczuciem oczy płoną,
kiedy w głosie ciche drżenie ,
gdy na ustach wciąż pragnienie,
kiedy rękom wciąż za mało ....
kiedy myśli wciąż przy jednej są osobie,
kiedy w zegar patrzysz z utęsknieniem
kiedy w myślach plany robisz,
kiedy ciągle chodzisz w zadumaniu,
kiedy kolorowym rankiem każdy dzień Cię wita,
kiedy na sam widok Twoja twarz rozkwita,
kiedy w sercu ognie płoną,
kiedy szept natury jest melodią błogą...
wtedy wiesz, że Ona jest siłą a Ty jej biorcą
14-03-2006r
zeb’ER
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cykada
Arcymistrz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 10:54, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
na placu zabaw
na placu zabaw nie dzieje się nic
umarły dzieci życiem dorosłych
ławki samotne ostem zarosły
a niedźwiedź stary jak spał
tak wciąż śpi
tańcząc codziennie po złotej rosie
jedynie na palcach cichutko stąpa
różowy świt
dzień przysiadłszy na chwilę
wspomina gry w klasy i krotochwile
na opustoszałe przedmieścia
z leśnych wzgórz wieczorne kładą się mgły
stary niedźwiedź zaniepokojony
poza tym na placu zabaw
nie dzieje się nic
cykada
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cykada dnia Pon 10:56, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dryf
Mega Super Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 2640
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 130 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 21:36, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
wytrącił mnie ten dzień z równowagi
i tak była równo-chwiejna
gdzieś między poranną kawą
a późnym popołudniem
teraz wiszę głową w dół i ktoś puka mnie w czoło
po co malujesz to co szare
więcej dystansu do kolorów
trawy nie przeskoczysz, bo kwiaty zemdleją
a tak chciałem maznąć jakiś szlaczek na tle pamięci
no cóż
może w nocy rozpuszczę myśli w akwarelach
i wymaluję Ci przebudzenie
pomyśl tylko………. jak będzie pięknie
dryf
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|